GwiazdyBritney Spears ma pretensje do Christiny Aguilery. Odmówiła rozmowy na ważny dla niej temat

Britney Spears ma pretensje do Christiny Aguilery. Odmówiła rozmowy na ważny dla niej temat

Britney i Christina poznały się jako male dziewczynki
Britney i Christina poznały się jako male dziewczynki
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kevin Kane
oprac. KSA
20.11.2021 10:57

Britney Spears po 13 latach życia pod kuratelą ojca w końcu cieszy się wolnością. W walce o jej prawa wspierali ją fani na całym świecie oraz wiele gwiazd. Jedną z nich była Christina Aguilera, do której teraz Britney ma pretensje.

Britney Spears przez kilkanaście lat nie miała żadnych praw i chociaż występowała, koncertowała i nagrywała nowe płyty, to jej ojciec podejmował każdą decyzję i dysponował jej pieniędzmi. Artystka nie mogła bez jego zgody nawet wyjść do restauracji.

Britney chciała udowodnić, że załamanie nerwowe ma już dawno za sobą i jest osobą w pełni zdolną do kierowania swoim życiem, ale ojciec i jego współpracownicy uniemożliwiali jej znalezienie prawnika, który zacznie jej pomagać.

Sprawa Britney nabrała rozgłosu głównie dzięki zaangażowaniu fanów, którzy organizowali manifestacje i pisali petycje. Włączyło się również wiele gwiazd, w tym Christina Aguilera, która była koleżanką Britney Spears jeszcze za czasów Klubu Myszki Miki.

"Niedopuszczalne jest, aby jakakolwiek kobieta lub człowiek, który chce mieć kontrolę nad własnym przeznaczeniem, nie mógł żyć tak, jak sobie tego życzy. […] Kobiecie, która pracowała w warunkach i pod presją niewyobrażalną dla większości, obiecuję, że zasługuje na całą możliwą wolność, aby żyć swoim najszczęśliwszym życiem. Moje serce jest z Britney" - napisała w sieci.

Unikanie tematu

Gdy Britney w końcu stała się wolną osobą, Aguilera zaczęła unikać komentowania sprawy. Podczas rozmowy z mediami została zapytana o sprawę Britney i szybko ucięła temat, mówiąc jedynie: "Cieszę się jej szczęściem".

Aguilera on Spears: 'I'm happy for her'

Podejście Christiny oburzyło Britney Spears. Artystka wyraźnie ma do niej pretensje, że nie chciała mówić o czymś, co jest tak ważne w sytuacji Britney.

"Odmowa mówienia, teraz kiedy prawda jest znana, jest równoznaczne z kłamstwem! 13 lat przebywania w skorumpowanym, obraźliwym systemie, ale dlaczego jest to tak trudny temat do rozmów?" - napisała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta