Była niekwestionowaną gwiazdą "Na dobre i na złe". Co dziś słychać u Karoliny Borkowskiej?

Można powiedzieć, że aktorstwo ma w genach. Jej ojcem jest przecież Jacek Borkowski. Przez kilka lat regularnie pojawiała się w serialu "Na dobre i na złe", z którego niespodziewanie zniknęła. Jak dziś wygląda życie, niegdyś sławnej, Karoliny Borkowskiej?

Serial "Na dobre i złe" można oglądać na antenie stacji TVP 2 nieprzerwanie od 1999 r. To najdłuższy w historii naszej rodzimej telewizji serial obyczajowy. Była to też pierwsza polska produkcja, której fabuła rozgrywa się w szpitalu.

Przez wiele lat "Na dobre i na złe" cieszyło się rekordową popularnością, a aktorzy pojawiający się w jego czołówce byli określani mianem gwiazd. Nie inaczej było z Karoliną Borkowską, która wcieliła się w postać Agnieszki, córki serialowego dr Bruno.

W kultowym serialu TVP 2 grała przez ponad pięć lat, jednak w 2005 r. niespodziewanie zniknęła ze szklanego ekranu. - Z aktorstwa zrezygnowałam dawno temu przez rozwód moich rodziców, który był bardzo medialny. Każdy chciał znać moją opinię na temat nowej żony taty i jego dzieci. W serialach nie występuję już od dziesięciu lat - Borkowska mówiła kilka lat temu w rozmowie z portalem Mamo, To Ja.

Przypomnijmy, że Karolina Borkowska to córka znanego aktora Jacka Borkowskiego i Katarzyny Borkowskiej. Małżeństwo było razem przez 20 lat, jednak w 2009 r. artysta poślubił Magdalenę Gotowiecką, z którą miał wcześniej romans.

- Magdę, moją obecną żonę, poznałem w Toruniu. Wszedłem do restauracji i zobaczyłem złotą dziewczynę. Dosiadłem się, długo rozmawialiśmy. Urzekła mnie. Nie było żadnej kalkulacji, oboje zrobiliśmy skok bez zabezpieczenia. Po 33 dniach znajomości zamieszkaliśmy razem - aktor chwalił się przed laty w rozmowie z "Super Expressem".

Niedługo po zaślubinach, świeżo upieczona para młoda powitała na świecie syna i córkę. Najstarsze dziecko artysty, Karolina, odeszła wtedy na drugi plan i miała z ojcem kontakt raczej sporadyczny.

Znany aktor skupił się na życiu z młodą małżonką i maleńkimi dziećmi. Niestety, w 2016 r., zaledwie siedem lat po ślubie, największa miłość artysty, Katarzyna Gotowiecka, zmarła na białaczkę.

Dziś 38-letnia Borkowska ma z ojcem dobry kontakt. Od 2010 r. jest żoną Pawła Bylickiego, z którym wychowuje siedmioletniego synka. Od wielu lat współprowadzi z mężem agencję PR-ową. W zakresie komunikacji społecznej para ma na swoim koncie sporo sukcesów. - Wiedziałam, że chcę pracować w mediach, nie byłam tylko pewna, po której stronie - córka gwiazdy telewizji podsumowuje w jednym z wywiadów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.