Ci, którzy jedzą porządne śniadania, w ciągu kolejnych godzin sięgają po mniej obfite dania niż osoby rezygnujące z posiłku tuż po przebudzeniu. Aby jednak zintensyfikować efekt odchudzający, trzeba przestrzegać kilku reguł.
Dobre śniadanie decyduje o poziomie energii na dalsze godziny. Eksperci zalecają, by pierwszy posiłek cechował się niskim indeksem glikemicznym, bo dzięki temu łatwiej jest organizmowi kontrolować uwalnianie energii i można liczyć na dobre efektywne funkcjonowanie od godzin porannych o południowe, a nawet później. Pierwszy posiłek nie pozostaje też bez wpływu na całość diety, a co za tym idzie, na zachowanie dotychczasowej wagi lub skuteczność wysiłków odchudzania.
Nie rezygnuj ze śniadań
To podstawowa zasada. Pomijanie posiłków w procesie odchudzania jest chybionym pomysłem. Dobre poranne danie pomaga spalić więcej kalorii w ciągu dnia. Gwarantuje też, że dostarczysz sobie mniej wysokoenergetycznego jedzenia popołudniu i wieczorem.
Uwaga na porcje
Śniadanie powinno być duże, aby móc najeść się do syta. Nie należy jednak przesadzać. Trzeba przestrzegać ustalonej wielkości porcji - poleca się, by pierwszy posiłek liczył około 350 kalorii.
Jedz jak najwcześniej
Jak wynika z badań, jedzenie śniadania działa jako skok początkowy dla układu metabolicznego. Zapewnia, że nie czuje się głodu później. Dzięki temu można uniknąć niewłaściwych wyborów dietetycznych podczas obiadu i kolacji. Aby wykorzystać potencjał organizmu do spalania tłuszczów, trzeba zjeść śniadanie jak najszybciej po obudzeniu. Należy jeść śniadanie co najmniej 1 godzinę po obudzeniu się. W efekcie łatwiej jest utrzymać rytm dobowy i zwiększyć metabolizm.
Jedz więcej białka, a mniej cukru
Słodkie produkty mogą wyglądać kusząco, nie warto jednak sięgać po artykuły z dużą ilością cukru, bo mają znaczną ilość kalorii, ale zapewniają mniej energii w dłuższej perspektywie. Tymczasem białko, zawarte w jajach i produktach pełnoziarnistych przydaje energii z większą regularnością.
Nie zapomnij o błonniku
Błonnik gwarantuje uczucie sytości na dłużej. Wolniej się trawi i zapobiegnie sięganiu po niezdrowe przekąski w dalszej części dnia.
(gabi/mtr), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
