Czego nie wypada wkładać na komunię? Ekspertka wylicza

Czy sukienka w odcieniu fuksji nie jest zbyt krzykliwa? Czy można sięgnąć po bluzkę odsłaniającą ramiona? Ekspertka rozwiewa wątpliwości i radzi, jakiej garderoby należy wystrzegać się na komunii dziecka.

Oficjalne uroczystości, a tym bardziej odbywające się w przestrzeni kościelnej, wymagają odpowiedniego ubioru. Wybierając się na komunię dziecka, należy sięgnąć nie tylko po stosowny fason ubrania, ale także kolor. Lista "rzeczy zakazanych" jest dość długa, ale stylistka w skrócie opowiada, czego najlepiej unikać. Ekspertka od etykiety, Katarzyna Kobiela, jasno o komunijnym dress codzie.

- Absolutnie nie zakładamy garderoby w kolorze czarnym, która zgodnie z zasadami gradacji strojów, obowiązuje po godzinie 18 i przeznaczona jest na innego rodzaju okoliczności. Jeżeli jednak chcemy koniecznie włożyć coś czarnego, to unikajmy tego koloru przy twarzy. Włóżmy eleganckie, lejące spodnie lub cygaretki w czarnym kolorze, a do tego piękną, jedwabną, jasną bluzkę — mówi trenerka dress codu.

Radzi także, po które odcienie najlepiej sięgnąć w takiej sytuacji. - Komunia to uroczystość o radosnym charakterze, odbywająca się w maju i przywołująca delikatną, wiosenną paletę barw. Strój w odcieniu bieli, beżu, pudrowego różu, zieleni, lekkiego fioletu czy błękitu będzie strzałem w dziesiątkę — dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby kreacja nie odwracała uwagi od osoby, a tym bardziej nie rzucała się nachalnie w oczy, lepiej zachować na inną okazję kontrastujące desenie. - Cekiny, krzykliwe napisy, prześwitujące tiule, geometryczne i bawiące się złudzeniem optycznym wzory lepiej zastąpić gładkim materiałem. Świetnie sprawdzą się eleganckie wzory kwiatów w subtelnym wydaniu. Drobna flora idealnie wpisze się nie tylko okoliczności, ale także porę roku – stwierdza Katarzyna Kobiela.

- Wszelkie uroczystości odbywające się w kościele wymagają specjalnego dress codu oraz odpowiedniej, eleganckiej oprawy. Przede wszystkim pamiętajmy, że strojem wyrażamy szacunek dla osób, z którymi przebywamy. Dlatego ubierajmy się tak, żeby nie wprawić nikogo w zakłopotanie — zauważa stylistka. Zatem wszelkiego rodzaju głębokie dekolty, odsłonięte plecy i ramiona, a także zbyt krótkie spódnice oraz sukienki nie powinny pojawiać się podczas komunijnych uroczystości.

- Ołówkowe sukienki wykonane z wysokiej jakości materiału, które "leżą" na sylwetce jak szyte na miarę, mają zielone światło. Ale kuse, elastyczne i obcisłe kreacje typu "bodycon" już nie – radzi Katarzyna Kobiela. Zatem świetnie sprawdzą się minimalistyczne sukienki tuby, koktajlowe kreacje o długości midi oraz lekko rozkloszowane modele w stylu retro.

Wkładać rajstopy czy nie? Te pytanie nurtuje wiele kobiet. - Zgodnie z etykietą nie pokazuje się gołych nóg w sytuacjach oficjalnych. Ponadto w miejscach kultu obowiązuje również ta sama zasada. Postaw na droższy model cienkich, cielistych rajstop, które idealnie podkreślą atuty, a ukryją mankamenty nóg, takie jak popękane naczynka — słusznie zauważa ekspertka.

Jest jednak pewien wyjątek, o którym należy pamiętać. - Zapomnij o kabaretkach. Nigdy nie zakładaj też pończoch lub rajstop do butów typu peep toe. Nawet gdyby rajstopy były bardzo cienkie i pozbawione szwów na palcach — rozwiewa wątpliwości stylistka.

Ze względu na podniosły charakter uroczystości, należy wystrzegać się elementów garderoby o charakterze casualowym, sportowym i ulicznym. - Pomimo trendu na eklektyzm i łączenie ze sobą skrajnie różnych stylów, to jeansów, trampek, klapek, dresowej dzianiny i crop topów odsłaniających brzuch absolutnie nie wypada wkładać na komunię — nadmienia Katarzyna Kobiela.

Dodatki mogą "uratować" stylizację, ale tak samo potrafią ją "zepsuć". Stylistka jasno mówi: - Wyzywające, ekstrawaganckie i przebojowe akcesoria, podobnie jak maksymalna ilość dodatków zdecydowanie wykracza poza komunijny dress code.

Na koniec zapytałyśmy ekspertkę, jakie buty najlepiej sprawdzą się w stylizacjach na komunię. - Jasne szpilki. Cieliste modele, które wtapiają się w kolor skóry, nadadzą stylizacji lekkości, a przy tym posłużą kobiecie w różnych okolicznościach. Czółenka w odcieniu "nude" to współczesny must-have, który wiosną i latem zastępuje czarne, klasyczne szpilki — ocenia stylistka.

Ekspertka dodaje: - Jeśli jednak nie wiesz, jak się ubrać na tę okazję, to postaw na wysokiej jakości materiały, minimalizm, jasną paletę barw oraz klasyczną elegancją w wizytowym, dziennym wydaniu.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl