Szczyt obciachu czy ekstrawagancja? "Byłbym szczęśliwy, gdyby kobiety ich nie nosiły"
Niby wszyscy wiedzą, że rajstopy w butach odsłaniających palce to obciach. Ale kiedy na wybiegach wysuwają się na pierwszy plan, słychać głośne brawa. Wykładamy wszystkie karty na stół i poznajemy całą prawdę o relacji rajstop, skarpet i sandałów.
Faux pas? Skutek uboczny? Wykroczenie? Są takie połączenia, które bez cienia wątpliwości można nazwać modowym przestępstwem. Godzą w podstawowe zasady ubioru i bywa, że kaleczą oczy. W tym zakresie prym wiodą rajstopy i sandały. Kto by pomyślał, że szew przechodzący przez palce może okazać się tak gorącym tematem. A jednak! Dzisiaj podpowiemy czego wystrzegać się jak ognia, a na co przymknąć oko włączając do stylizacji rajstopy i buty z odsłoniętymi palcami.
Widoczne szwy? Nie ma mowy
Na starcie ustalmy, że widoczny szew jest absolutnie naganny w ubiorze utrzymanym w dobrym tonie. Dlatego należy potraktować go zasadą "zzz" - zapamiętać, znaleźć, zlikwidować. Ale idąc dalej, sprawa zaczyna się nieco komplikować.
Czy decydując się na sandały lub czółenka peep-toe, zawsze należy rezygnować z rajstop? Tu zdania ekspertów są podzielone. Dawid Woliński staje jednak po stronie opozycjonistów:
Dwa sposoby na estetyczne połączenie rajstop i sandałów
My jednak znamy dwa triki, które stanowią ratunek w chłodniejsze dni. Pierwszym z nich są rajstopy bez szwu, które w sandałach i butach z odsłoniętymi palcami prezentują się bardzo dobrze, szczególnie utrzymane w tej samej bądź bardzo zbliżonej barwie.
Drugą alternatywę stanowią rajstopy o charakterystycznej konstrukcji zaczynającej się dopiero poniżej linii palców. Dzięki temu pozostają odsłonięte, a my zapewniamy sobie komfort w postaci dodatkowej warstwy na nogach. Można zjeść ciastko i mieć ciastko? Można.
Spray w zastępstwie rajstop
Jeśli rajstopy mają za zadanie ukryć tak zwane "pajączki" bądź wyrównać koloryt skóry - lepiej sięgnąć po rajstopy w sprayu. Produkt dostępny na rynku w różnych odcieniach, idealnie dobierzesz do swojej karnacji.
Rajstopy plus sandały na wybiegach
To prawda, po wybiegach co chwila paradują sandały w towarzystwie skarpet i rajstop. Ale ten duet obroni się tylko wtedy, gdy jest świadomie wykorzystywany w celu prowokacji, poeksperymentowania z modą, wyrażenia swojej ekscentryczności i artystycznej fantazji lub podkreślenia indywidualizmu. Tutaj nie ma miejsca na przypadek, a jedynie na dobrze przemyślaną koncepcję.
Jedna z dawniejszych kolekcji nowojorskiej projektantki Ulli Johnson udowadnia, że sandały i rajstopy potrafią stworzyć przepiękne i wyrafinowane efekty. Podobnie jak dom mody Saint Laurent. Sposobem na ich udane połączenie, jest gra faktur, a także kolory – zasiadające blisko siebie na kole barw lub zupełnie komplementarne.
Gwiazdy w skarpetach i sandałach
Krążący po świecie stereotyp "Kowalskiego" na wakacjach w skarpetach i sandałach okazał się inspiracją dla wielkich i cenionych gwiazd. Skarpety są świetną alternatywą dla rajstop także na większe wyjście, o ile z ekstrawagancją jesteśmy "na ty".
Trendsetterkami, którym przypadł do gustu ten kontrowersyjny trend, są między innymi Alexa Chung, Bella Hadid, Chiara Ferrani i Rihanna. A wśród naszych rodzimych gwiazd prym w łączeniu sandałów ze skarpetami wiedzie Monika Brodka i Lidia Popiel - osobowości przez duże "O", którym absolutnie nie można zarzucić braku stylu.
Podsumowując - czy rajstopy lub skarpety w butach odsłaniających palce wpisują się w etykietę? Raczej nie. A czy podobają nam się te oryginalne połączenia w kolekcjach projektantów łamiących sztywne reguły? Zdecydowanie tak, nawet jeśli nie ma dla nich miejsca w mainstreamie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!