GwiazdyDagmara Kaźmierska o dzieciństwie syna Conana. Jej pobyt w więzieniu bardzo się na nim odbił

Dagmara Kaźmierska o dzieciństwie syna Conana. Jej pobyt w więzieniu bardzo się na nim odbił

Dagmara Kaźmierska opowiedziała o dzieciństwie Conana
Dagmara Kaźmierska opowiedziała o dzieciństwie Conana
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Jagielski
Aleksandra Lewandowska
15.11.2021 20:05

Dagmara Kaźmierska ujawniła w swojej autobiografii "Prawdziwa historia Królowej Życia" nieznane dotąd fakty dotyczące m.in. dzieciństwa jej syna, Conana, który nie radził sobie z nieobecnością matki podczas jej pobytu w więzieniu. Dziś 20-latek nie ma jednak do niej żadnych pretensji i stale podkreśla, że jest pani Dagmarze za wszystko wdzięczny.

Zarówno główna bohaterka "Królowych życia" Dagmara Kaźmierska, jak i jej syn Conan, są doskonale znani widzom popularnego programu TTV. Kaźmierska zaangażowała swojego pierworodnego do produkcji, dzięki czemu publiczność mogła poznać przystojnego 20-latka, który dziś jest dumną swojej mamy. Nie zawsze był jednak szczęśliwym dzieckiem. Mowa konkretnie o momencie pobytu celebrytki w więzieniu, gdzie znalazła się po oskarżeniach i skazaniu prawomocnym wyrokiem za sutenerstwo.

Opowiedziała o dzieciństwie syna

- Kiedy mnie zamknęli, dla Conana zaczął się horror. Psychika siadła mu zupełnie (...) Conan nie był przygotowany na to, że mnie zabraknie, bo wcześniej nie rozstawaliśmy się ani na moment. Conan nigdy nie obudził się, żeby mnie przy nim nie było. Nie znał tego uczucia, że mamy nie ma blisko - pisze Dagmara Kaźmierska w swojej autobiografii.

Jak wyznała, Conan ze spokojnego dziecka stał się wtedy bardzo dokuczliwy. Dzieci nie chciały się z nim kolegować, on wyżywał się na rówieśnikach, a po kilku miesiącach było z nim już naprawdę źle. Wówczas zdiagnozowano u chłopca zespół stresu pourazowego. Psychiatrzy orzekli, że Dagmara jest niezbędna przy wychowywaniu syna, a na tej podstawie sąd postanowił wypuścić ją na wolność.

Nie ma pretensji do mamy

- Tak naprawdę to moja mama zawsze twierdziła, że mam do niej żal. A ja nigdy go nie miałem i nigdy nie miałem jej tego za złe, ponieważ byłem pewien i wiedziałem, że siedzi za niewinność. I tyle. Co innego mam powiedzieć? Jestem pewien, że to wszystko robiła po to, żeby mi zapewnić dobrą przyszłość, więc o co mam mieć do niej pretensje? O to, że dla mnie pracowała? - powiedział Conan na potrzeby autobiografii Dagmary.

20-latek podkreśla, że zawsze miał od swojej mamy wszystko, co było mu tylko potrzebne. Teraz studiuje medycynę, a w przyszłości chce zostać psychiatrą lub chirurgiem plastycznym.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.