UrodaDelikatny makijaż

Delikatny makijaż

Delikatny makijaż
26.04.2006 14:11, aktualizacja: 31.05.2010 18:26

Podstawą odmładzającego makijażu jest umiarkowanie w stosowanych kosmetykach oraz delikatne ich barwy.

Podstawą odmładzającego makijażu jest umiarkowanie w stosowanych kosmetykach oraz delikatne ich barwy.

Młoda twarz wygląda łagodnie i radośnie, ponieważ ma piękny, zdrowy koloryt, a linie określające jej rysy są skierowane ku górze. Stopniowo pojawiają się na niej zmarszczki zsuwające się na dół, poza tym skóra zaczyna wiotczeć i szarzeć.

Linie opadające i ciemna cera zdecydowanie postarzają, a twarz wygląda przez nie na zmęczoną i smutną. Z tego powodu leiej, żeby w makijażu dominowały jasne, naturalne barwy, a linie modelujące twarz powinny ją unosić: brwi zaczesujemy do góry, rzęsy górnej powieki pociągamy tuszem ku górze, unosimy kącik zewnętrzny oka cieniem lub delikatną kreską ołówka, a kąciki ust kierujemy do góry konturówką.

Krok 1 - Wygładzanie cery
Z biegiem lat skóra przyciemnia się, zyskuje szarawy lub żółtawy kolor, pojawiają się na niej plamki, prześwitują pękające naczynka. Podkład ma za zadanie oczyścić skórę z tych niedoskonałości, jednak nie chowa ich pod grubą warstwą, ale jedynie dyskretnie ujednolica cerę.

Aby nadać skórze naturalny wygląd, wybieramy podkład w formie emulsji. Płynna konsystencja kosmetyku i nakładanie go gąbką zwilżoną wodą sprawią, że unikniemy postarzającego efektu maski - warstwa kosmetyku będzie cienka, wręcz niewidoczna.

Podkład powinien być w kolorze o ton jaśniejszym niż naturalny. Według zasady, że wszystko, co ciemne postarza, rozjaśniamy wgłębienia w kącikach oczu, cienie pod oczami i bruzdy wokół ust. Kiedy chcemy przy okazji wymodelować twarz np. ukryć podwójny podbródek lub wyszczuplić owal twarzy - miejsca te pokrywamy podkładem o ton ciemniejszym.

Drobne niedoskonałości cery ukryjemy również za pomocą korektora, wcierając go palcami, by warstwa nie była zbyt gruba. Jeśli makijaż ma być naturalny, wszystkie barwy powinny się przenikać i wtopić w skórę.

Świeży wygląd nada twarzy podkład o odcieniu różowawym lub jasnego naturalnego beżu. Kolor opalenizny sprawia, że rysy twarzy wyglądają na wyostrzone, a zmarszczki pogłębione. Współczesne podkłady działają jak lifting, nawilżają skórę, odżywiają i wygładzają jej powierzchnię.

Krok 2 - Ożywienie twarzy
Róż położony na środek kości policzkowych i pod łukiem brwiowym doda twarzy świeżości. Nakładamy go w kierunku na zewnątrz ku górze, pociągnięciami pędzla od tyłu do przodu twarzy tak, by nie było widać, gdzie się zaczyna i gdzie kończy.

Plamy intensywnych rumieńców podkreślają jeszcze bardziej niedoskonałości cery, poza tym wyglądają sztucznie. Subtelnie prezentują się na twarzy smaczne odcienie różu: np. brzoskwiniowy czy łososiowy. Najnaturalniejszy jest róż matowy, w pudrze lub prasowany.

Krok 3 - Wyrównanie i matowienie skóry
Puder zakryje błyszczącą cerę, wyrówna nałożony podkład, róż i korektor, złagodzi zastosowane barwy. Jednak uwaga! Gdy użyje się go zbyt dużo, osiądzie w zmarszczkach, które stają się bardziej widoczne. Aby tego uniknąć, nanosimy go grubym pędzlem, a po chwili strzepujemy tym samym pędzlem ewentualny nadmiar.

Krok 4 - Otwieranie oka
Stopniowo oczy stają się bardziej podkrążone, powieki zapadają się. Makijaż powinien wydobyć je tak, by oczy były bardziej widoczne na twarzy. Uzyskamy to, nakładając barwy jasne na środku powieki, a nieco ciemniejsze w zewnętrznym kąciku, przeciągając je lekko ku skroniom. Cienie wybieramy w barwach łagodnych, zbliżonych do naturalnych: różowych łososi, beżów, szarobrązowych, szarych.

Unikamy kolorów jaskrawych: turkusów, amarantów i fioletów, a także cieni w barwie tęczówki - kradną kolor oczu. Odstawiamy cienie perłowe - odbijające się od nich światło wydobywa wszystkie zmarszczki. Jeśli okolice oka są matowe, bardziej lśni samo oko.

Rezygnujemy z eyelinera, który pomniejsza oczy i wyostrza rysy twarzy, na rzecz delikatniejszej kreski ołówka, którą obwodzimy tylko zewnętrzne kąciki. Szczotkujemy rzęsy ku górze, podkreślając zwłaszcza górne. Tusz nie powinien mieć barwy czarnej, w sposób naturalny przyciemniają maskary w kolorze ciemnego bordo, szarości i brązy.

Brwi podkreślamy ołówkiem, ale również nie czarnym, tylko szaroczarnym lub szarobrązowym, możemy je także zamiast tuszem, lekko posmarować tłustym kremem lub olejkiem.

Krok - 5 Uwypuklamy usta
Wargi tracą jędrność, ich barwa blednie, kontury stają się jakby rozmazane. Ponieważ pomadka lubi spływać w zmarszczki otaczające usta, musimy je najpierw obwieść konturówką, najlepiej w barwie cielistej. Zapobiegnie to nie tylko rozmazywaniu się szminki, ale również uniesie usta ku górze.

Wargi będą wyglądały na nieco pełniejsze, jeśli na środku pociągniemy je błyszczykiem lub jaśniejszą pomadką. Ciemne kolory zdecydowanie pomniejszają usta i zbyt ostro odcinają się od twarzy. Taksamo działają kolory intensywne, np. krwista czerwień lub amaranty. Najlepszy wybór to ciemne róże, koralowa czerwień, delikatne beże.