GwiazdyDo czego potrzebna nam psychoterapia?

Do czego potrzebna nam psychoterapia?

Do czego potrzebna nam psychoterapia?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
08.12.2009 09:56, aktualizacja: 28.05.2018 14:57

Wygląda na to, że jesteśmy coraz bardziej otwarci na psychoterapię. Opinie, że osoby korzystające z niej są z pewnością nienormalne pojawiają się coraz rzadziej. Nie brakowało kiedyś opinii podważających stan psychiczny samych psychoterapeutów, ale i to stopniowo się zmienia.

Wygląda na to, że jesteśmy coraz bardziej otwarci na psychoterapię. Opinie, że osoby korzystające z niej są z pewnością nienormalne pojawiają się coraz rzadziej. Nie brakowało kiedyś opinii podważających stan psychiczny samych psychoterapeutów, ale i to stopniowo się zmienia.

Na czym właściwie polega psychoterapia i czym różni się ona od np. serdecznej rozmowy z przyjaciółką, czy rozmowy z dyżurantem telefonu zaufania?

Psychoterapia rządzi się swoimi zasadami i jest prowadzona przez osobę z odpowiednim wykształceniem. Psycholodzy definiują oddziaływania psychoterapeutyczne jako działalność prowadzoną przez osobę z odpowiednim wykształceniem i skierowaną na pomoc osobie z problemami psychologicznymi, lub somatycznymi. Do prowadzenia psychoterapii w Polsce są uprawnienie psychoterapeuci, czyli osoby, które ukończyły studia podyplomowe w tym zakresie. Najczęściej są to psycholodzy lub lekarze.

Celem psychoterapii jest osiągnięcie zmiany w spojrzeniu na pewne sprawy lub w sposobie radzenia sobie z trudnościami czy postrzegania pewnych kwestii. Psychoterapeuta nie udziela rad, bo terapia to nie indoktrynacja, a raczej zapewnienie pewnych warunków do przyjrzenia się problemom pacjenta i wypracowania przez niego nowej, bardziej adaptacyjnej postawy. Psychoterapia polega raczej na wydobywaniu zasobów samego pacjenta i przepracowaniu przez niego swoich własnych problemów.

Psychoterapia ma określone ramy czasowe. Pojedyncza sesja trwa około 50 minut, najczęściej spotkania odbywają się raz na tydzień. Psychoterapeutę obowiązuje zachowanie tajemnicy, toteż nie należy się obawiać, że przekaże on komuś trudne czy krępujące informacje, którymi go obdarzono. Profesjonalny terapeuta poddaje się superwizji, czyli swoistym konsultacjom z bardziej doświadczonym psychoterapeutą, które pozwalają bezstronnie przyjrzeć się zjawiskom zachodzącym w terapii konkretnego pacjenta. Podczas wizyt u psychoterapeuty pacjent ma prawo zapytać o nazwisko jego superwizora i sprawdzić czy specjalista, do którego się zwrócił rzeczywiście chodzi na takie konsultacje.

Uczestniczenie w psychoterapii wymaga zaangażowania od obu stron, o czym świetnie wiedzą osoby, które taki proces przeszły. Od terapeuty oczekuje się profesjonalnych interwencji i korzystania z posiadanej wiedzy, natomiast pacjent winien wykazać się wolą współpracy i szczerze opowiadać o swoich trudnościach. Ważne jest także zaufanie do własnego terapeuty. Jeśli podczas pierwszych kilku spotkań nasz lekarz tego zaufania nie wzbudzi, to warto poszukać innego specjalisty.

Fachowcy wyróżniają cztery podstawowe nurty psychoterapii, według badaniach wszystkie mają podobną skuteczność.

Najstarsza jest psychoterapia psychodynamiczna wywodząca się od Zygmunta Freuda, w której duży nacisk kładzie się na nieświadomość i wpływ dzieciństwa na dorosłe życie. Skończyły się już jednak czasy, kiedy w gabinecie psychoanalitycznym stała kozetka. Dziś terapia w tym nurcie prowadzona jest na wygodnych fotelach, a terapeuta siedzi naprzeciwko pacjenta. Psychoterapia w tym nurcie jest najczęściej długotrwała.

Kolejnym ważnym nurtem jest psychoterapia behawioralno-poznawcza. Ta z kolei jest nastawiona na szybkie uzyskanie efektu, a praca z terapeutą koncentruje się na zmianie zachowań i przekonań, na przykład na zmianie pojawiających się automatycznie myśli typu „Jestem beznadziejna” czy na wyleczeniu pacjenta z fobii.

Trzecią siłą w psychologii jest tak zwany nurt humanistyczny, który kładzie duży nacisk na podmiotowość pacjenta. W zasadzie w tym nurcie nazywa się go klientem, a terapia przyrównywana jest do konsultacji, w których klient jest uznawany za specjalistę od własnego problemu.

Ostatnim, specyficznym, nurtem terapii jest ujęcie systemowe, które uznaje, że gdy jedna osoba jest chora (psychicznie lub fizycznie) to choruje cała rodzina. Dlatego terapeuci pracują z wszystkimi członkami rodziny i przyglądają się ich wzajemnym relacjom.

Zwracając się o pomoc psychoterapeutyczną nie musimy znać teorii leżących u podstaw poszczególnych nurtów. Warto natomiast nastawić się na otwartość, perspektywę szczerego mówienia o własnych trudnościach oraz na to, że prawdopodobnie między terapeutą a pacjentem rozwinie się jakaś forma przywiązania psychicznego.