Według badania przeprowadzonego przez firmę Lovehoney, ponad 50 proc. osób po 18 roku życia, przyznało się do tego, że po rozstaniu zdarzyło im się spać z byłym partnerem. Sporo badanych w ogóle utrzymuje przyjacielskie stosunki z byłymi.
Choć często wydaje się, że rozstanie nie jest łatwe i zwykle pociąga za sobą trwałe konsekwencje, a wielu ludzi - jeśli nie łączą ich np. dzieci - nie ma ochoty kontaktować się z byłymi, wyniki pewnego badania, mogą dla niektórych być zastanawiające.
Jak wynika z przeprowadzonej przez Lovehoney ankiety, której wyniki opublikowało m.in. The Mirror - aż 53 proc. dorosłych uczestników przyznało się do sypiania ze swoim byłym partnerem lub partnerką po zerwaniu, gdy emocje już opadły. W badaniu wzięło udział 2008 osób powyżej 18 roku życia.
Zobacz także: Mieli małżeński kryzys. Szybko odkryła, co robi jej mąż
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjazne relacje z byłymi
Jak wynika z badania, większość dorosłych utrzymuje przyjazne relacje z byłymi partnerami, a 69 proc. ankietowanych przyznało, że starało się zachować przyjazną atmosferę. Dobre stosunki z byłymi chciało zachować 71 proc. mężczyzn i 57 proc. badanych deklarujących się jako osoby niebinarne.
Badanie wykazało też, że osoby w wieku od 45 do 54 lat najprawdopodobniej pozostaną przyjaciółmi ze swoimi byłymi – 74 proc. przyznało, że przynajmniej próbowało. Z kolei aż 42 proc. osób pomiędzy 18 a 24 rokiem życia deklarowało raczej zerwanie więzi po rozstaniu.
Kwestia przyjaźni
Ponad połowa badanych stwierdziła, że chce zachować dobre stosunki z byłym partnerem lub partnerką ze względu na łączącą ich przyjaźń, która pojawiła się zanim związek wszedł w romantyczną fazę.
O ile każdy ma własne powody związane z tym czy chce zatrzymać byłego w swoim życiu, dlaczego i na jakich zasadach,
"Przyjaźń z byłym partnerem ma mnóstwo zalet. W rzeczywistości nazywa się to deeskalacją relacji. Mamy tendencję do rozpoczynania każdego związku jako przyjaciele, nawet jeśli umawiamy się z zamiarem bycia w związku romantycznym" - mówi w rozmowie z Lovehoney psychoterapeutka Rachel Wright.
"Tak więc, kiedy budujemy z kimś dobry fundament, a następnie eskalujemy do romantycznego i/lub seksualnego związku, to jeśli ten element nie wypali, zamiast wyrzucać można wrócić do fundamentu" - dodaje.
Komentując badanie terapeutka dodała, że niektórzy mają trudności z utrzymywaniem relacji z kimś, z kim byli związani romantycznie z powodu urazy, żalu, zranienia czy innych nieprzyjemnych uczuć.
"Polecam przez 60 dni po zerwaniu nie rozmawiać i nie widywać się. Następnie, po przejściu przez żałobę i przetworzeniu zmiany w swoim życiu zdecydować czego chcesz. Twój były partner może zrobić to samo. Zmuszanie się do pozostawania w w relacji z kimś, kogo już nie chcesz w swoim życiu, nie jest dobre" - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
