Dotyk - skuteczny sposób na młody i piękny wygląd

Zwiększona produkcja kolagenu, regulacja wydzielania sebum, aby skóra stała się jędrna i gładka, to nie obietnice producenta kremów upiększających, ale efekty bliskiego kontaktu z ukochaną osobą. Miliony kobiet wydają fortunę na kosmetyki. Wszystko po to, aby czuć się młodziej. Okazuje się jednak, że kupowanie kosztownych kremów nie ma większego sensu. Sekret piękna kryje się w… czułym dotyku partnera.

Ponad 7 miliardów złotych rocznie – tyle w sumie Polki wydają na kremy, szminki czy tusze do rzęs. Tymczasem, na podstawie najnowszych badań Durex Skin Intimacy można stwierdzić, że kupowanie kosztownych kremów nie ma większego sensu. Ponad 40 procent kobiet przyznało, iż czują się najpiękniejsze wtedy, kiedy są dotykane przez ukochaną osobę. Bliskość i dotyk partnera działają na kobiety znacznie lepiej niż zabiegi upiększające.

Dotyk i pieszczoty ze strony partnera zostały uznane za najważniejszy element bliskości w związku przez 8 na 10 ankietowanych Brytyjek. W naszej codzienności jest ich jednak za mało – niemal 70 procent badanych czuje, że przez zapracowanie czy intensywny tryb życia, parom brakuje intymności. Co trzeci związek funkcjonuje praktycznie bez wzajemnego dotyku.

- Rzadko zdajemy sobie z tego sprawę, że skóra to największy organ naszego organizmu. Zajmuje powierzchnię około 3 metrów kwadratowych, na której znajduje się mnóstwo receptorów - mówi Radosław Jerzy Utnik, psycholog-seksuolog współpracujący z marką Durex. - Bliskość jest ważną potrzebą w życiu człowieka, którą realizujemy w związkach, a osoby, którym okazujemy czułość są dla nas ważne. Dotyk jest więc jednym ze sposobów doświadczania bliskości i intymności. Doświadczanie fizycznej bliskości osoby, której ufamy i z którą pozostajemy w związku – nie tylko bliskości seksualnej – jest często niezapomnianym doświadczeniem, potrafiącym przyczynić się do odnowienia relacji i nowego spojrzenia na życie we dwoje – dodaje ekspert.

Dlaczego czuły dotyk ma aż tak wielką moc? Nie bez powodu mówi się, że miłość to niezwykła reakcja chemiczna. Podobnie jest z jednym z jej elementów – bliskością fizyczną.

Zwiększona produkcja kolagenu, regulacja wydzielania sebum, aby skóra stała się bardziej jędrna i gładka, to nie obietnice producenta kremów upiększających… ale efekty bliskiego kontaktu z ukochaną osobą.

Dotykanie, całowanie lub przytulanie wywołują produkcję dobrych dla organizmu hormonów, w tym beta-endorfin, dopaminy i serotoniny, jak również przyczyniają się do obniżenia poziomu hormonu stresu. Kontakt ze skórą naszej drugiej połówki uwalnia także oksytocynę – substancję chemiczną, która zwiększa poczucie fizycznej i emocjonalnej bliskości. Jej obecność w mózgu powoduje zwiększenie zaufania i przywiązania, pomagając tym samym zacieśnić związek z partnerem.

- Hormony wydzielane podczas czułego, bliskiego dotyku wyzwalają w nas poczucie przyjemności, relaksu, odprężenia - komentuje Radosław Jerzy Utnik. - Skojarzenie tych miłych odczuć z partnerem to nic innego, jak nawiązywanie więzi emocjonalnej. Doświadczanie pozytywnych odczuć podczas intymnej bliskości prowadzi więc do zakochania. Czuły, przyjemny dotyk zwiększa przywiązanie do partnera, zaś zmniejszenie czy wręcz brak dotyku i czułości w związku jest jednym ze wskaźników trudności, jakie w nim występują - dodaje.

Amerykańscy naukowcy z University of Virginia twierdzą, że kobiety w sytuacji stresowej, szybciej uspokajają się w obecności partnera - wystarczy jego dotyk, aby stres minął szybciej, niż w warunkach, kiedy kobieta przeżywa go samotnie.

Ale żeby do takiej sytuacji doszło, związek musi być udany. Tymczasem z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej w wynika, że szczęście w małżeństwie, wzajemne zaufanie, miłość, harmonia i spokój panujące w rodzinie zajmują dopiero trzecią pozycję w rankingu naszych życiowych wartości i źródeł satysfakcji (34 procent). Dla niemal połowy osób biorących udział w badaniu (46 porc.) najważniejsze jest życie w dobrobycie. Połowa z nas najbardziej ceni dobre zdrowie - to właśnie ono otwiera nam wrota do szczęścia.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) przeprowadzili badania, które wykazały wystąpienie zależności pomiędzy dotykiem a zmianami w zachowaniu. Zmiany te przejawiają się w silniejszym poczuciu więzi i łatwiejszej komunikacji między ludźmi.

Dzieje się tak dlatego, że dotyk zwiększa poziom oksytocyny, która zwana jest hormonem zaufania. Oksytocyna była do tej pory głównie kojarzona macierzyństwem gdyż reguluje procesy zachodzące u kobiety ciężarnej. Podczas badań okazało się, że ma też ogromne znaczenie w tworzeniu relacji międzyludzkich. Do podobnych wniosków doszli także izraelscy naukowcy z Uniwersytetu w Haifie.

Profesor Thomas Baumgartner z Uniwersytetu w Zurychu udowodnił, że hormon ten osłabia w mózgu negatywne skutki nieprzyjemnego doświadczenia z przeszłości. Jego zdaniem oksytocyna zmniejsza lęk przed ponownymi negatywnymi doświadczeniami i w ten sposób dotyk sprawia, że człowiek jest w stanie zaufać raz jeszcze.

Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Virginii twierdzą, że kobiety w sytuacji stresowej szybciej uspokajają się w obecności partnera - wystarczy jego dotyk, aby stres minął szybciej, niż w warunkach, kiedy kobieta przeżywa go samotnie. Oksytocyna obniża bowiem ciśnienie krwi oraz poziom hormonu stresu, kortyzolu. Reakcje te są wyraźniejsze u kobiet dlatego, że oksytocyna współgra z żeńskimi hormonami, a u mężczyzn tłumiona jest przez testosteron.

(gabi), kobieta.wp.pl

* Przytulanie lepsze niż seks?*

* Masaż erotyczny dla każdego*

* Erogenna mapa waszych ciał*

* Krem do twarzy o mocy lasera*