Racewicz żegna Maciąg. Jej słowa poruszyły internautów
Śmierć Agnieszki Maciąg poruszyła całą Polskę. Gdy 27 listopada media podały informację o odejściu 56-letniej modelki, w sieci zaczęły pojawiać się kolejne reakcje osób, które przez lata ją obserwowały. Wśród nich także poruszający wpis Joanny Racewicz, która w kilku wersach pożegnała jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej mody lat 90.
W tym artykule:
Wiadomość o śmierci Agnieszki Maciąg wywołała falę reakcji w mediach społecznościowych. Informację o jej odejściu przekazał na Instagramie mąż modelki, a w kolejnych godzinach zaczęły pojawiać się wpisy osób ze świata kultury i mediów. Maciąg, która w ostatnich latach skupiła się na zdrowiu, wyciszeniu i pracy twórczej, od dłuższego czasu zmagała się z chorobą nowotworową. Choć rzadziej pojawiała się publicznie, pozostała blisko swojej internetowej społeczności, z którą dzieliła się doświadczeniem walki z chorobą i poszukiwaniem równowagi.
Joanna Racewicz o kobietach: "Długo byłyśmy w narożniku, zepchnięte przez świat"
Wpis Joanny Racewicz
O śmierci Agnieszki Maciąg poinformował jej mąż, Robert Wolański, publikując krótką wiadomość na Instagramie. Wpis stał się początkiem fali kondolencji i pożegnań. W ciągu kilku godzin od pojawienia się tragicznej wiadomości w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się komentarze osób, które współpracowały z Maciąg lub śledziły jej drogę zawodową. Jednym z nich był wpis Joanny Racewicz, która w poruszający sposób pożegnała modelkę.
"Agnieszko. Byłaś przewodniczką w podróży. Dowodem na istnienie piękna i dobra. Z Tobą odszedł kawałek świata, do którego wszyscy po Tobie będziemy tęsknić. Bardzo" - napisała dziennikarka Joanna Racewicz.
Od razu posypały się komentarze. "Piękna i taka mądra kobieta. Była inspiracją, pocieszeniem w trudnych chwilach. I tak dbała o siebie. Zostawiła wiele dobrych i mądrych książek"; "Miała talent pisarski. Uwielbiałam jej teksty. Nawet przepis na śledzie (pamiętny przepis jej mamy!) brzmiał poetycko" - pisali internauci.
Lata walki z chorobą
Agnieszka Maciąg nie ukrywała, że przez lata zmagała się z nowotworem. W 2025 roku choroba powróciła, a ona otwarcie mówiła o tym w grupie zrzeszającej uczestników jej webinarów. To tam dzieliła się trudnościami, ale także nadzieją, która, jak twierdziła, wynikała ze wsparcia najbliższych.
W ostatnich miesiącach modelka ograniczyła udział w wydarzeniach publicznych, skupiając się na leczeniu i budowaniu wewnętrznego spokoju. Pozostawała aktywna w mediach społecznościowych, gdzie tworzyła treści związane ze zdrowiem, harmonią i codzienną praktyką uważności.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl