Drew Barrymore nie zamierza się głodzić po ciąży
Drew Barrymore dopiero co została matką, pod koniec września urodziła córeczkę, jednak nie zamierza katować się ćwiczeniami i dietą, żeby jak najszybciej zgubić nadprogramowe kilogramy.
Drew Barrymore dopiero co została matką, pod koniec września urodziła córeczkę, Olive. Zgodnie z hollywoodzkimi standardami powinna więc w błyskawicznym tempie stracić całą ciążową nadwagę i tuż po Nowym Roku pokazać się w jakimś kolorowym magazynie w bikini. Jednak 37-letnia aktorka, która w ciąży przytyła 18 kilo, woli na razie nacieszyć się córką niż biegać na siłownię.
- Moje nowe motto to „Niemożliwe oczekiwania są niewykonalne”. Przy moim szczęściu mogę się głodzić, ćwiczyć, a na drugi dzień wpadnę pod autobus i zdążę pomyśleć tylko „Po co zmarnowałam tyle czasu na takie rzeczy?” Jestem ostatnią osobą, którą powinniście wypytywać o wskazówki dotyczące ćwiczeń. Nie mam ich i nie dbam o to.
W rozmowie z magazynem PeopleDrew przyznała, że podczas ciąży miała bardzo kaloryczne zachcianki - zajadała się cheesburgerami i lodami.
- Nie chciałam mieć nic wspólnego z warzywami, a przecież je uwielbiam! A lodów nie znoszę, ale wtedy niczego innego nie chciałam. Ostatnich kilka kilogramów przybrałam w ostatnim tygodniu ciąży, byłam po terminie i myślałam sobie „A co tam, zjem dwa cheesburgery!”
Aktorka wyznała także, że jej głównym zajęciem jest teraz wywołanie uśmiechu na twarzy córki, a nie odchudzanie.
- Moja ulubiona pora dnia, to moment kiedy ją budzę. Te pierwsze uśmiechy po przebudzeniu są najwspanialsze. Zamierzam skakać, tańczyć i śpiewać ile potrzeba, żeby tylko je zobaczyć.
(ma)