Eksperci: Korzyści ze słońca są większe niż zagrożenia
Słońce obniża ciśnienie tętnicze krwi. Nie należy zatem unikać słońca w obawie przed zachorowaniem na raka skóry. Ryzyko jest mniejsze niż korzyści, jakie daje korzystanie z uroków słonecznej pogody – informuje „BBCNews”, powołując się na szkockich badaczy.
08.05.2013 | aktual.: 28.05.2018 15:10
Słońce obniża ciśnienie tętnicze krwi. Nie należy zatem unikać słońca w obawie przed zachorowaniem na raka skóry. Ryzyko jest mniejsze niż korzyści, jakie daje korzystanie z uroków słonecznej pogody – informuje „BBCNews”, powołując się na szkockich badaczy.
Specjaliści z Edinburgh University twierdzą, że pod wpływem promieni słonecznych wytwarzany jest w organizmie człowieka tlenek azotu, obniżający ciśnienie tętnicze krwi. Zmniejsza to ryzyko nadciśnienia, które jest jedną z głównych przyczyn chorób sercowo-naczyniowych.
Dr Richard Weller, szkocki dermatolog, wylicza, że zgony powodowane przez zawały serca i udary mózgu związane z nadciśnieniem tętniczym zdarzają się 80 razy częściej niż te, do których doprowadzają nowotwory skóry.
Specjalista powołuje się na badania, które przeprowadzono na 24 ochotnikach podzielonych na dwie grupy. Część z nich przebywała pod lampami podobnymi do tych jakie stosowane są w solariach, które emitują promieniowanie ultrafioletowe. Druga grupa osób była wystawiona jedynie na ciepło tych lamp, gdyż filtry przechwytywały promienie UV.
Po godzinie sprawdzono jakie jest ciśnienie tętnicze w obu grupach ochotników. Okazało się, że spadło ono jedynie u tych osób, których skóra była wystawiona na działanie promieniowania ultrafioletowego.
Dotychczas sądzono, że pod wpływem słońca głównie wytwarzana jest witamina D, nazywana „witaminą słońca”, która również jest korzystna dla zdrowia.
Dr Waldemar Misiorowski, endokrynolog z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, powiedział PAP, że przesadnie obawiamy się słońca i wiosną, latem nie w pełni z niego korzystamy.
„Wiele osób przebywa cały dzień w biurze, a potem w domu i nie korzysta ze słońca, nawet fitness uprawiamy w budynkach. Tymczasem ryzyko raka skóry nie jest aż takie duże. Przykładowo, często przebywający na słońcu rybacy wcale nie chorują częściej na czerniaka niż inni ludzie” – podkreśla specjalista.
Dr Richard Weller zapowiada, że przeprowadzi kolejne badania, w których będzie chciał sprawdzić jakie jest ryzyko zawału serca i raka skóry w zależności od tego, jak często przebywamy na słońcu.
Więcej szczegółów na ten temat ma być przedstawionych podczas międzynarodowego kongresu dermatologów, który w piątek rozpoczyna się w Edynburgu.
zbw/ ula/ (PAP)