Embolizacja - nowa metoda usuwania mięśniaków macicy

Mięśniaki macicy to jedna z częstszych dolegliwości kobiecych. Prawie połowa kobiet po 35. roku życia zmaga się z tym problemem. Usunięcie macicy brzmi jak wyrok. Jednak jeżeli mamy taką możliwość, to warto skorzystać z nie tak inwazyjnej i drastycznej metody, jaką jest embolizacja. Na czym polega zabieg i jakie są przeciwwskazania do jego wykonania? Czy Narodowy Fundusz Zdrowia zdecyduje się na refundację?

Mięśniaki macicy to miękkie, łagodne guzy, które powstają w jej trzonie. Mogą powodować wiele dolegliwości, a jeżeli są duże albo liczne, prowadzić do niedokrwistości. Często nie wywołują żadnych objawów, dowiadujemy się o nich przypadkowo. Drobne rzadko dają o sobie znać, dopiero gdy stają się większe, zaczynają dokuczać.

Niepokojące objawy? Powinnaś zgłosić się do lekarza, kiedy zauważysz krwawienie między miesiączkami, obfite oraz przedłużające się menstruacje, bóle podbrzusza i okolic kręgosłupa, a także wtedy, gdy odczuwasz dyskomfort w czasie współżycia. Jeżeli mięśniaki powiększają się i rozrastają, potrzebny będzie zabieg: klasyczna operacja, laparoskopia lub embolizacja. Decyzja o wyborze metody leczenia zależy od każdej z nas i od lekarza.

Embolizacja to innowacyjna metoda pozbywania się mięśniaków macicy. Zabieg polega na przezskórnym wprowadzeniu specjalnego płynu do tętnic macicznych, który powoduje zamknięcie dopływu krwi do mięśniaka, w rezultacie czego dochodzi do jego niedokrwienia, stopniowej martwicy oraz zmniejszenia guza. Embolizacja zalecana jest kobietom, u których wystąpiły przeciwwskazania do leczenia operacyjnego.

Niezbędna jest wcześniejsza konsultacja ginekologiczna oraz wykonanie badań takich jak: cytologia, USG przezpochwowe, rezonans magnetyczny miednicy. Nie można jej przeprowadzić, gdy kobieta jest otyła, ma mięśniaki uszypułowane, nadciśnienie tętnicze, chorobę zakrzepową, przewlekłą niewydolność nerek, jest przeziębiona lub ma infekcję narządu rodnego. Ginekolodzy podchodzą do embolizacji sceptycznie, gdyż niestety nie pozwala stwierdzić, czy dany guz jest złośliwy. Jednak nawet najmniejsze podejrzenie dyskwalifikuje pacjentkę, o czym również decyduje lekarz.

Zabieg trwa około 45 minut i wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym. Lekarz wprowadzi do miednicy cewnik, przez który poda tzw. kontrast, dzięki któremu tętnice będą widoczne na monitorze. Następnie zaaplikuje tzw. preparat embolizacyjny PVA, czyli środek zamykający naczynie krwionośne, zaopatrujące mięśniaka w krew, tlen i składniki odżywcze. Po 30 minutach możesz odczuwać lekki ból w podbrzuszu. Potem lekarz usunie cewnik, a w miejscu ukłucia założy specjalny opatrunek uciskowy.

Jeżeli została nakłuta pacha, będziesz mogła normalnie się poruszać, bo unieruchomiona zostanie tylko ręka, jeśli zaś udo - musisz leżeć kilka godzin, bez zginania prawej nogi. Po czterech godzinach od wykonania zabiegu można już jeść i pić. W szpitalu zostaniesz przez dwa dni, następnie powinnaś odpocząć tydzień w domu, a przez miesiąc unikać większego wysiłku.

Efekty zachodzą stopniowo: po roku guz może zmniejszyć się o 90 proc. Zabieg nie niesie ze sobą ryzyka powikłań, tak jak w przypadku operacji, kiedy często usuwana jest część lub całość macicy - kobieta wówczas wchodzi w przedwczesną menopauzę. Natomiast po embolizacji gospodarka hormonalna pozostaje nienaruszona, a dolegliwości ustępują; mięśniak ginie i co istotne, nie odrasta.

Zdania ekspertów na temat możliwości zajścia w ciążę po zabiegu są podzielone. Niektórzy twierdzą, że stanowi utrudnienie, gdyż może powodować zmiany w ukrwieniu macicy. Tymczasem badania kanadyjskich naukowców wykazały, że embolizacja jest bezpiecznym sposobem leczenia kobiet, które chcą zachować płodność. Specjaliści nie tylko potwierdzili skuteczność, ale również przedstawili dowody na zakończone sukcesem ciąże po embolizacji.

Wniosek o wydanie rekomendacji w sprawie możliwości refinansowania zabiegów embolizacji został skierowany do Narodowego Funduszu Zdrowia. Oczywiście można ją wykonać w prywatnych klinikach. Kosztuje około 5-8 tys. złotych.

ms/(kg)

Nietrzymanie moczu - wstydliwy kłopot?
Mam wadę wzroku. Jaki poród wybrać?