Fakty i mity o waflach ryżowych
Są popularnym zamiennikiem pieczywa, chętnie chrupiemy je w pracy lub przed telewizorem. Uważamy, że są zdrową przekąską między posiłkami. Okazuje się jednak, że ich bezkarne jedzenie może szybko odbić się na sylwetce.
Są popularnym zamiennikiem pieczywa, chętnie chrupiemy je w pracy lub przed telewizorem. Uważamy, że są zdrową przekąską między posiłkami. Okazuje się jednak, że ich bezkarne jedzenie może szybko odbić się na sylwetce. Są ubogie w błonnik, a głód zaspokajają tylko na chwilę. Dietetyk z poradni Food&Diet Ewa Ceborska Scheiterbauer pomaga nam rozszyfrować fakty i mity na temat popularnych wafli ryżowych.
Szybko zaspokajają głód
MIT:jeden nam zwykle nie wystarcza, więc sięgamy po kolejne. Myślimy, że nie mają zbyt wielu kalorii i są zdrowsze od chleba, więc jednorazowo zjadamy nawet pięć krążków. Uwaga! Jeden gruby wafel ma około 40 kcal, a jak łatwo policzyć kilka sztuk ma ich tyle samo co słodka drożdżówka.
Są dobre dla osób na diecie
FAKT/MIT:sięganie po lekkostrawne wafle zamiast po białe bułeczki prosto z piekarni to początek dobrych zmian, które powinna wprowadzać w życie każda osoba na indeks glikemiczny, a to powoduje, że poziom cukru w organizmie gwałtowanie wzrasta. Jest to niekorzystne dla osób odchudzających się – przekonuje dietetyk. Lepiej wybierać produkty bogate w błonnik, które zapewniają nam większą dawkę energii i sycą na dłużej.
Są lepsze od kromki razowca
MIT:chrupkie wafle sprawdzają się, gdy nie mamy dostępu do chleba dobrej jakości. Choć są zdrowsze od zwykłego białego pieczywa, nie zastąpią nam kromki pełnoziarnistego razowca. Taki chleb ma dużo więcej błonnika i zdrowych węglowodanów, które są niezbędne w zrównoważonej diecie.
Jest w nich sporo soli
FAKT: warto czytać etykiety i wybierać wafle bez soli ani innych smakowych dodatków, np. cukru i karmelu. Nadmiar soli w diecie powoduje, że w organizmie zatrzymuje się woda, a my puchniemy. Korzystnie na nasz układ pokarmowy wpływają wafle z dodatkiem pestek słonecznika, nasion chia czy orzechów. – Dodatkiem do wafli, na który warto zwrócić uwagę są algi. Jest w nich mnóstwo potrzebnego nam jodu i w przeciwieństwie do soli nie podnoszą ciśnienia - mówi Ewa Ceborska-Scheiterbauer.
Wafle ryżowe to puste kalorie
MIT:wypieka się je głównie z białego ryżu, czyli ważnego źródła węglowodanów. Najbardziej wartościowe są wafle z brązowego ryżu, który ma trzy razy więcej błonnika od białego oraz o wiele niższy indeks glikemiczny. W ciemnym ryżu jest sporo magnezu, żelaza, kwasu foliowego i witamin z grupy B.
Wafle ryżowe są dobre dla osób na diecie bezglutenowej
FAKT:są doskonałym zamiennikiem chleba dla osób chorujących na celiakię. Nie zawierają białek glutenowych, nie powoduję reakcji alergicznych i są lekkostrawne. Warto jednak zawsze czytać etykiety, bo niektóre ryżowe krążki mogą zawierać śladowe ilości pszenicy.
Marta Rowicka/ Kobieta WP