FitnessHigiena intymna sposobem na problem

Higiena intymna sposobem na problem

Higiena intymna sposobem na problem
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
10.03.2010 13:07, aktualizacja: 22.06.2010 14:05

Aby czuć się świeżo i komfortowo nie wystarczy codzienny prysznic. Równie ważna jest odpowiednia higiena okolic intymnych.

Aby czuć się świeżo i komfortowo nie wystarczy codzienny prysznic. Równie ważna jest odpowiednia higiena okolic intymnych.

Żel czy płyn?

Około 90 proc. kobiet przynajmniej raz w życiu miało problemy ze swoimi narządami intymnymi. Do części z nich na pewno przyczyniła się niewłaściwa higiena. Te partie ciała kobiety są szczególnie wrażliwe, a co za tym idzie narażone na wszelkiego rodzaju infekcje. Co prawda pochwa potrafi bronić się sama dzięki pałeczkom kwasu mlekowego, który powoduje jej naturalny kwaśny odczyn o pH 5,5, jest on skuteczną ochroną przed większością drobnoustrojów. Pod warunkiem jednak, że sama kobieta tej ochrony się nie pozbędzie. A często dzieje się tak poprzez m.in. codzienne kąpiele w pachnących żelach i płynach, które przeznaczone są do czego innego.

Jak się myć?

Najlepiej pod strumieniem bieżącej wody (prysznic lub bidet). Mycie okolic intymnych powinno odbywać się od przodu do tyłu. Ta sama zasada dotyczy suszenia. Kierunek odwrotny może spowodować, że pochwa zostanie zainfekowana bakteriami pochodzącymi z odbytu.

Do mycia nie powinno się używać myjek ani gąbek. Są one siedliskiem bakterii i grzybów, które mogą wyrządzić nam krzywdę.

Jak często się myć?

Najlepiej dwa razy dziennie (rano i wieczorem). W czasie miesiączki częstotliwość tę trzeba zwiększyć i myć się tyle razy, ile wymaga poczucie komfortu. Podobnie w przypadku upałów i dużej wilgotności powietrza. Czym się myć?

Należy zapomnieć o żelach pod prysznic i płynach do kąpieli, które choć odpowiednie dla skóry, nie służą okolicom intymnym, a nawet mogą je podrażniać powodując zaczerwienienie, swędzenie, uczucie suchości. Do higieny intymnej nie nadają się również mydła, mające odczyn zasadowy i mogące powodować podrażnienia, które sprzyjają procesom zapalnym.

Najlepiej zdecydować się na zakup specjalnych żeli, albo płynów do higieny intymnej. Powinny być bezbarwne, bezzapachowe, nie zawierać konserwantów. Ich współczynnik pH powinien być niższy niż 5, czyli zbliżony do środowiska pochwy. Oczywiście niższy odczyn jest jak najbardziej wskazany (płyny i żele lecznicze do higieny intymnej powinny mieć pH 3,5). Należy koniecznie wykluczyć ze swojej apteczki preparaty o pH wyższym niż 5,6. Właściwie dobrany płyn lub żel usuwa naturalną wydzielinę z pochwy, która może stać się podłożem do rozwoju mikroorganizmów powodujących stany zapalne. Jednocześnie nie zaburza odczynu, ani wilgotności narządów intymnych, a dodatkowo zapewnia odpowiednie natłuszczenie skóry i śluzówki.

Jeśli nie ma wody

Może się to zdarzyć przede wszystkim w podróży, na biwaku lub nad jeziorem, w którym absolutnie nie należy się myć. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem są chusteczki do higieny intymnej. Najlepsze są te zawierające pałeczki kwasu mlekowego. W tym przypadku nie należy jednak stosować chusteczek do odświeżania rąk - mogą zawierać substancje podrażniające.