Są powszechnie dostępne i wcale nie musisz wydawać na nie fortuny w sklepach ze zdrową żywnością. Pomagają w walce ze zbędnym tłuszczykiem i zapewniają dodatkową porcję witamin, których potrzebujemy zwłaszcza zimą.
Są powszechnie dostępne i wcale nie musisz wydawać na nie fortuny w sklepach ze zdrową żywnością. Pomagają w walce ze zbędnym tłuszczykiem i zapewniają dodatkową porcję witamin, których potrzebujemy zwłaszcza zimą. Oto przegląd najzdrowszych "superfoods", dzięki którym można schudnąć szybciej i bez większego wysiłku.
Kawa
Jeśli chcesz być fit, zrezygnuj z białej kawy ze spienionym mlekiem, tylko przestaw się na espresso. Wystarczą dwie filiżanki dziennie, by podkręcić metabolizmu i szybciej spalać kalorie. Wszystko za sprawą kofeiny, która znajduje się w kawie. Nie bez powodu kofeina dodawana jest do wielu suplementów przyspieszających odchudzanie. Hamuje łaknienie, działa pobudzająco i zdecydowanie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.
Papryczki chili
Czerwone strąki powinny znaleźć się w diecie tych, którym zależy na superfigurze. Ostre przyprawy skutecznie radzą sobie z rozbijaniem tłuszczyku z brzucha czy bioder, stymulują również krążenie krwi. Dzięki kapsaicynie zawartej w papryczkach chili podnosi się nieco temperatura organizmu, co powoduje, że szybciej spalamy tkankę tłuszczową. Aby było widać efekty, musimy włączyć do diety dwie łyżeczki sproszkowanej papryczki chili dziennie. Można dodawać ją sosów, sałatek, gorącej czekolady albo koktajli.
Ocet jabłkowy
Dietetycy twierdzą, że sam w sobie nie przyczynia się on do spalania tkanki tłuszczowej, ale ma jedną ważną zaletę, która zdecydowanie pozytywnie wpływa na naszą dietę. Zawarte w nim kwasy owocowe hamują wchłanianie tłuszczu z pożywienia. Jeśli czeka nas rodzinna uczta, dobrze jest wcześniej zjeść zieloną sałatę skropioną octem jabłkowym. Jest szansa, że to, co zjemy, strawi się o wiele szybciej i nie będzie nam zalegało na żołądku.
Cytrusy
Trwa na nie sezon, więc warto sięgać po nie jak najczęściej. Szczególnie przyjazne figurze są grejpfruty. Mają stosunkowo mało cukru, cechują się wysoką zawartością witaminy C, która jest naturalnym spalaczem tłuszczu. W dodatku dzięki sporej zawartości błonnika doskonale regulują trawienie. Aby zgubić dwa kilogramy w miesiąc, przed każdym posiłkiem warto zjadać połówkę grejpfruta. Dobra informacja dla wszystkich na diecie: ten owoc ma jedynie 36 kcal w 100 g.
Cynamon
Jak pokazują badania, regularne doprawianie posiłków cynamonem przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej aż o 25 proc. Ta aromatyczna przyprawa jest na top liście naturalnych termogeników, substancji, które skutecznie rozprawiają się z komórkami tłuszczowymi. Ponadto cynamon stabilizuje poziom insuliny. To ważne, bo jest ona kluczowym hormonem odpowiadającym za metabolizm węglowodanów.
Warzywa strączkowe
Jedna szklanka soczewicy czy grochu dziennie zapewnia nam potrzebną dzienną dawkę żelaza w diecie. Ten składnik jest niezmiernie ważny, gdy się odchudzamy, bo jego braki spowalniają metabolizm. Rośliny strączkowe to ponadto źródło białka, przeciwutleniaczy, kwasu foliowego, potasu i wielu ważnych witamin (C, witamin z grupy B).
Buraki
Szczególnie cenny jest wyciśnięty z nich sok. To obowiązkowa pozycja w menu ludzi aktywnych, którzy często trenują i chcą szybciej się zregenerować. Albo dla tych, którzy zbyt szybko się męczą i ich trening nie jest tak efektywny, jak powinien być. Picie soku z czerwonych buraków uzupełnia niedobór tlenu w komórkach, obniża ciśnienie krwi, zwiększa wytrzymałość i dodaje witalności. Wartościowe są również buraczki w wersji kiszonej. Dodatkowo wzmacniają florę bakteryjną w jelitach, co zdecydowanie sprzyja odchudzaniu.
Siemię lniane
Ostatnio wiele mówi się o zdrowotnych właściwościach nasion chia. Choć rzeczywiście są bombą przeciwutleniaczy i witamin, na rynku można znaleźć o wiele tańsze odpowiedniki, które nie rujnują portfela. Na przykład nasze rodzime siemię lniane. Warto włączyć je do jadłospisu, bo są źródłem zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych, niezbędnych w naszej diecie, gdy zależy nam na utracie wagi. Naukowcy udowodnili, że mają one wpływ na obniżenie masy ciała i pomagają w spalaniu tłuszczu zwłaszcza z okolic brzucha.
Serek ricotta
Chudy twarożek, jogurt, porcja serka ricotta. Te produkty są źródłem białka, które jest niezbędne w diecie, jeśli szybciej chcemy spalić tłuszcz. To dlatego, że strawienie białka przez organizm jest dość pracochłonne. Wymaga dodatkowej porcji energii, którą organizm pobiera z zapasów tłuszczu. Białko pomaga również w budowaniu mięśni oraz obniża indeks glikemiczny posiłku.
Marta Rowicka/ Kobieta WP