Szczuplejsza przed świętami. 8 prostych trików
Nie musisz od razu przechodzić na restrykcyjne diety albo katować się na siłowni. Proste triki i zmiany nawyków sprawią, że poczujesz się lżejsza jeszcze przed świętami.
Nie musisz od razu przechodzić na restrykcyjne diety albo katować się na siłowni. Proste triki i zmiany nawyków sprawią, że poczujesz się lżejsza jeszcze przed świętami.
Zapominasz o śniadaniu, znów nie zjadłaś obiadu albo kolacji. To największa krzywda, jaką możesz wyrządzić swojemu ciału. Jeśli ominiesz choćby jeden posiłek, a zwłaszcza śniadanie, w twoim organizmie gwałtownie spada poziom cukru. A to powoduje, że w ciągu dnia będzie dopadał cię atak wilczego głodu, więc w rezultacie zjesz więcej. Aby cieszyć się lepszym metabolizmem i nie mieć kłopotów z trawieniem trzeba jeść małe posiłki co 2- 3 godziny. Według badań, mamy z tym problem. Najwięcej aktywnie zawodowo Polaków w pracy zjada zaledwie jeden posiłek. W dodatku jest on mało urozmaicony i nie dostarcza nam potrzebnych składników odżywczych oraz potrzebnej energii. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że rezygnacja z posiłków obniża naszą wydolność i wpływa na pogorszenie efektów realizowanych działań. A właściwe odżywianie może zwiększyć naszą wydajność aż o 20 proc.
Pij więcej wody
Warto przestrzegać prostej zasady i wypijać szklankę wody przed każdym posiłkiem. To spowoduje, że będziemy jeść mniej. Wypijanie 6-8 szklanek wody dziennie podkręca metabolizm, nawadnia organizm i oczyszcza go z toksyn. Warto zwracać uwagę na to, jaką wodę pijemy. Jeśli chcemy podkręcić jej działanie, możemy dodawać do niej dodatki, które w naturalny sposób spalają tłuszcz. Zalicza się do nich m.in. imbir, chili, kurkumę.
Jedz na mniejszych talerzach
W restauracjach często dostajemy posiłki na bardzo dużych talerzach. Porcja makaronu lub steka wydaje nam się wtedy mniejsza niż w rzeczywistości, więc dajemy sobie przyzwolenie na zamówienie dodatkowej sałatki albo deseru. Jeśli chcesz zrzucić boczki przed świętami, jedz na mniejszych talerzach nie tylko w restauracji, ale też w domu. Schowaj również na dno szafki duże szklanki. Według badań opublikowanych w "Journal of Consumer Research" wypijamy 19 proc. więcej kalorycznych soków i gazowanych napojów, gdy używamy szerokich naczyń do picia.
Więcej spaceruj!
Jeśli do sklepu masz tylko dwa przystanki, zrezygnuj z tramwaju i przejdź się na spacer. Chodzenie to najtańszy i najprostszy sposób, by mimochodem szybko zgubić zbędne kilogramy. Pod warunkiem, że pokonywanie dystansów na piechotę wejdzie ci w krew, a nie będzie tylko jednorazowym wybrykiem. Badania pokazują, że jeśli regularnie spacerujemy z prędkością 5km/h spalamy 200 kalorii w pół godziny. Spacer ma same korzyści! Poprawia humor, dodaje energii i doskonale dotlenia organizm.
Odpuść sobie sól
Sól zatrzymuje wodę w organizmie, co może powodować wzrost wagi, nawet jeśli ćwiczymy i przestrzegamy diety. Warto zrobić test i przynajmniej przez miesiąc całkowicie zrezygnować z dodawania soli do swoich dań. W jej zastępstwie możemy używać więcej przypraw, np. pieprzu, który przyspiesza spalanie tłuszczu i wspomaga trawienie. Smak soli genialnie imituje również seler naciowy. Można dodawać go do zup i sałatek, bo dzięki niemu nie będą mdłe nawet bez soli.
Śpij 8 godzin dziennie
Wyspani ludzi są szczuplejsi! Badania pokazują, że osoby, które śpią średnio pięć godzin w trakcie nocy ważą więcej niż ci, którzy zaliczają 8 godzin snu każdej doby. Dlaczego tak się dzieje? W trakcie nocy wytwarza się leptyna, czyli hormon odpowiedzialny m.in. za hamowanie apetytu i lepsze spalanie tłuszczu. Im mniej go mamy w organizmie, tym pozwalamy sobie na więcej kulinarnych grzeszków.
Ogranicz tłuszcz
Przed świętami zrezygnuj z niezdrowych tłuszczów i zastąp je tylko takimi, których naprawdę potrzebuje twój organizm. Zdrowe tłuszcze są potrzebne, gdy dbamy o linię, bo pomagają się przyswoić witaminom, np. A, D, E i K. Jedz teraz więcej awokado, nasion, orzechów, a zrezygnuj z tłustego mięsa, masła, serów i przetworzonego jedzenia. Nadmiar złego tłuszczu w diecie prowadzi nie tylko do nadwagi, ale tez powoduje m.in. choroby serca.
Jedz więcej warzyw i owoców
Na podjadanie warzyw i owoców sezon trwa cały rok. Bo to one błyskawicznie przyspieszają przemianę materii, a tym samym spalanie kalorii. Zimą częściej sięgaj po jabłka, marchew, kapustę. Możesz przygotowywać z nich proste, pyszne surówki albo koktajle odpowiednie na tę porę roku!
[ * Jesz przed telewizorem? Szybciej przytyjesz* ]( Na podjadanie warzyw i owoców sezon trwa cały rok. Bo to one błyskawicznie przyspieszają przemianę materii, a tym samym spalanie kalorii. Zimą częściej sięgaj po jabłka, marchew, kapustę. Możesz przygotowywać z nich proste, pyszne surówki odpowiednie na tę porę roku!