Jedz surowe jajka, a dożyjesz 116 lat - radzi najstarsza Europejka
- Na śniadanie zjadam kilka herbatników i popijam je wodą - opowiedziała staruszka reporterowi dziennika "La Stampa". - W ciągu dnia zjadam dwa jajka. Jedno surowe i jedno ugotowane - tak jak poradził mi lekarz, gdy byłam jeszcze panienką. Wcześniej zjadałam 3 jaja.
Makaron na lunch, kawałek pieczeni na obiad i szklanka mleka na kolację. 116-latka nigdy się nie głodziła, ale też nie przesadzała ze słodyczami.
Oprócz długiego snu (Emma kładzie się spać o 7. wieczorem, a dzień zaczyna o 6. rano), kolejną receptą na długie życie ma być... trzymanie się z dala od mężczyzn. Morano wyszła za mąż w 1926 roku i miała dziecko, które tragicznie zmarło w wieku sześciu miesięcy. Od 1938 roku żyje z mężem w separacji. - Nie byliśmy szczęśliwą parą - powiedziała dziennikarzowi z "New York Times".
Pomimo że miała kilku adoratorów, kobieta postanowiła się z nikim nie wiązać. - Nie chciałam być przez nikogo zdominowana - wyjaśnia.
Carlo Bava - lekarz, który zajmuje się "dumą Włoch", odkąd ta skończyła 90 lat, potwierdza, że generalnie jest ona dobrego zdrowia. Od czasu do czasu do Emmy zagląda sąsiadka i gotuje dla niej zupę. - Ponieważ moja pacjentka nie znosi szpitali, wszystkie zabiegi na przestrzeni lat, włącznie z transfuzją krwi i zakładaniem szwów, musiałem wykonać w jej niewielkim mieszkaniu - opowiada Bava.
Przez całe swoje życie Morano pracowała w różnych fabrykach oraz w kuchni szkoły z internatem. Przeszła na emeryturę w wieku 75 lat.
(mtr), WP Kobieta