Blisko ludziJej kot zaginął podczas ucieczki z Buczy. Gdy straciła nadzieję na jego odnalezienie, wydarzył się cud

Jej kot zaginął podczas ucieczki z Buczy. Gdy straciła nadzieję na jego odnalezienie, wydarzył się cud

Mieszkanka Buczy odnalazła kota po 45 dniach
Mieszkanka Buczy odnalazła kota po 45 dniach
Źródło zdjęć: © Twitter
Marta Kutkowska
24.04.2022 11:10, aktualizacja: 24.04.2022 12:29

Miejscowość Bucza stała się symbolem rosyjskiego okrucieństwa i cierpienia ludności cywilnej. Ta konkretna historia ma jednak happy end. Mieszkanka Buczy podczas ucieczki z miasta zgubiła ukochanego kota, Simbę. Pupil odnalazł się po 45 dniach.

Napaść Rosji na Ukrainę to nie tylko cierpienie ludzi, ale także zwierząt. Codziennie na warszawskim Dworcu Centralnym wolontariusze Grupy Centrum pomagają właścicielom czworonogów (i nie tylko) wyposażyć je w potrzebne akcesoria i karmę. Ukraińcy nieraz narażają życie, by uratować swoich ulubieńców. Historia mieszkanki Buczy jest na to dowodem.

Gdzie jest Simba?

Na początku marca, gdy wojska rosyjskie zajęły podkijowską Buczę, jedna z mieszkanek postanowiła uciekać. Zabrała za sobą kota, Simbę. Niestety zwierzę uciekło w trakcie ewakuacji. Zrozpaczona Ukrainka nie chciała się pogodzić ze stratą pupila. Gdy miasto zostało wyzwolone, wróciła do domu w poszukiwaniu kota. Choć nie było śladu jego obecności, nie poddawała się. Przyjeżdżała codziennie przez 45 dni. W końcu Simba się pojawił. Był wyczerpany i wygłodzony, ale szczęśliwy, że odnalazł swoją właścicielkę.

"Chomiki w pudełku na zupę"

W Warszawie pomoc czworonogom działa pełną parą. Na dworcu Centralnym skrzyknęła się grupa miłośników zwierząt. Grupacentrum.waw kompleksowo pomaga uchodźcom, którzy zdecydowali się ewakuować swoich pupili. 

"Koty spakowane w kartony, chomiki w wiaderku po zupie, yorki w torbach eko na zakupy, świnki morskie w plastikowym pudełeczku na jedzenie (...). Od kojca dla królika po cążki dla pieska seniora - staramy się ogarniać mniej i bardziej typowe prośby uchodźców. Wszystkie koty zabezpieczamy szelkami, będziemy też rozdawać adresatki. Załatwialiśmy już weterynarza, czipy, szczepienia, paszporty. Trzęsącym się z zimna pieskom dajemy ubranka, a gekonom, które przyjechały w lunchboxie, zapewniamy transporterki ze ściółką i kocykiem" - pisze na swoim Instagramie influenecrka i aktywistka, Magda Jagnicka.

Grupacentrum.waw ciąge poszukuje wolontariuszy? Chcesz ich wspomóc? Wejdź na:

Marta Kutkowska, dziennikarka wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta