GwiazdyJolanta Rutowicz przyleciała na ślub fanki. Przeszła dużą metamorfozę

Jolanta Rutowicz przyleciała na ślub fanki. Przeszła dużą metamorfozę

Jolanta Rutowicz już tak nie wygląda
Jolanta Rutowicz już tak nie wygląda
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac. KSA
20.09.2021 12:27

Jolanta Rutowicz zasłynęła dzięki udziałowi w programie "Big Brother" i później bardzo długo odcinała kupony od popularności. Obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych i unika rozgłosu, ale ostatnio pokazała się na ślubie swojej koleżanki, która kiedyś była jej fanką.

Jolanta Rutowicz przed laty uchodziła za jedną z najbardziej kontrowersyjnych i wyrazistych postaci w show-biznesie.

Rozpoznawalność przyniósł jej program "Big Brother", w którym wielokrotnie wygłaszała niezbyt inteligentne komentarze i podkreślała swoje zamiłowanie do lateksu, różu i jednorożców.

Dodatkowo wdała się w romans z Jarosławem Jakimowiczem (dzisiaj prezenterem TVP Info), z którym chętnie pozowała do zdjęć.

Po czasie przyznała, że wykreowała swój wizerunek wyłącznie na potrzeby mediów i zapewniała, że w rzeczywistości jest zupełnie inną kobietą.

Nowy rozdział

Obecnie Jolanta Rutowicz mieszka w Stanach Zjednoczonych i żyje szczęśliwie u boku tajemniczego partnera. Celebrytka unika rozgłosu, ale dzięki jednemu z jej znajomych wyszło na jaw, że niedawno pojawiła się na ślubie fanki. A właściwie już swojej koleżanki.

Adrian Nadolski, który również był uczestnikiem "Big Brothera", opublikował zdjęcia z Jolantą, która porzuciła jaskrawe kolory i teraz stawia na klasykę. Na weselu pojawiła się w dopasowanej czarnej mini, a na poprawiny wybrała białą sukienkę podkreślającą sylwetkę oraz sportowe buty.

Nie da się nie zauważyć, że zmieniła się również twarz Jolanty Rutowicz. Celebrytka musiała korzystać z usług klinik medycyny estetycznej, ponieważ w ogóle nie przypomina siebie sprzed lat.

Jesteście zaskoczeni tym, jak prezentuje się dziś?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta