Julia Roberts: „Za stara jestem na te bzdury”
Chociaż premiera jej pierwszego filmowego przeboju miała miejsce 20 lat temu, Julia Roberts wciąż nazywana jest Pretty Woman. Jednak 43-letnia aktorka, która promuje właśnie swój najnowszy film „Jedz, módl się, kochaj” nie przywiązuje już tak wielkiej wagi do swojego wizerunku. Ostatnio wyznała, że skończyła na zawsze z obsesją na punkcie wagi idealnej i diet.
26.09.2010 22:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chociaż premiera jej pierwszego filmowego przeboju miała miejsce 20 lat temu, Julia Roberts wciąż nazywana jest Pretty Woman. Jednak 43-letnia aktorka, która promuje właśnie swój najnowszy film „Jedz, módl się, kochaj” nie przywiązuje już tak wielkiej wagi do swojego wizerunku. Ostatnio wyznała, że skończyła na zawsze z obsesją na punkcie wagi idealnej i diet.
W wywiadzie, którego udzieliła gazecie „The Miror” powiedziała: - Musimy przestać martwić się tak o jedzenie. Za stara jestem na te bzdury. To takie głupie, bezcelowe, a na dodatek napędzane przez kulturę, która z jakiegoś powodu uważa, że podtrzymywanie kultu młodości jest zabawne. Tak naprawdę to smutne i mało interesujące.
Aktorka przyznaje, że udało jej się przez całą karierę zachować świetną figurę, ale...
- Głupotą byłoby uznawać to za sukces osobisty. Ważne, abyśmy zaczęli rozpowszechniać zdrowe i pełne szczęścia podejście do sprawy, a nie pomagali promować negatywne wyobrażenie o tym, jak powinna wyglądać idealna dziewczyna.
POLECAMY: * JULIA ROBERTS JAK STARSZA PANI*