GwiazdyJustyna Nagłowska o depresji i alkoholizmie. Nie wstydzi się tego

Justyna Nagłowska o depresji i alkoholizmie. Nie wstydzi się tego

Justyna Nagłowska o depresji i alkoholizmie. Nie wstydzi się tego
Źródło zdjęć: © ONS.pl
21.10.2019 07:38, aktualizacja: 05.11.2019 11:06

Justyna Nagłowska nie wstydzi się tego, że chorowała na depresję. Dziś nie bierze już leków, jednak jest pod stałą opieką specjalistów. Na szczęście może liczyć na wsparcie Borysa Szyca. Ich związek nie zawsze był taki stabilny, jak teraz.

W najnowszym numerze dwutygodnika "Gala" przeczytać możemy szczerą rozmowę z partnerką Borysa Szyca - Justyną Nagłowską. Opowiada ona m.in. o trudach związku z aktorem. Jak podkreśla, zawsze chciała stabilnej relacji. Niestety Szyc początkowo nie należał do osób, które mogłyby jej zagwarantować taki związek. Kiedy para się poznała, Nagłowska nadużywała alkoholu.

Justyna Nagłowska o alkoholizmie

"Na początku jeszcze nie wiedziałam, z czym to się je, bo w Polsce niewiele się o tym mówi. Oboje przeszliśmy terapię. Każde swoją - ja dla osób współuzależnionych. (...) Dla nas to nie wstyd" - mówi Nagłowska. Jak osoba współuzależniona pomagała Szycowi pić." Kryłam go, jak się dało. Kobiety często za punkt honoru biorą wybielane pijanych mężów. A to niestety droga donikąd" - dodaje.

Nagłowska nie wstydzi się równie depresji. Od paru lat nie bierze już leków, jednak jak wspomina, był w jej życiu moment, kiedy nie była bez nich w stanie normalnie funkcjonować. Dziś jest pod stałą opieką specjalistów.

Justyna Nagłowska o depresji

"Pierwszy epizod depresyjny miałam już po pierwszej ciąży. Zawsze byłam osobą, która sporo się smuci, ale też umie się cieszyć. Nie mogłam znaleźć równowagi w życiu. Byłam rozchwiana emocjonalnie. (...) Terapia pomogła mi znaleźć środek. Najgorszy jest listopad. Teraz staramy się tak planować życie, żeby w listopadzie wyjeżdżać gdzieś, gdzie jest ciepło. To mnie ratuje. Choroba często sprawia, że człowiek nie ma siły wstać z łóżka"- wyznaje Nagłowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta