Kasia Tusk zostawiła na chwilę telefon. Córka wykorzystała ten moment

Kasia Tusk jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, dlatego zapewne trzyma telefon zawsze blisko siebie. Ostatnio jednak zostawiła go poza zasięgiem wzroku, a w tym czasie mała Liliana zrobiła sobie sesję zdjęciową.

Kasia Tusk od lat prowadzi swojego bloga modowo-urodowego oraz regularnie publikuje wpisy i relacje na Instagramie. Córka byłego premiera chętnie pokazuje się w sieci, ale jednocześnie strzeże swojej prywatności i ukrywa wizerunek swojego dziecka.

Jednak okazuje się, że córka blogerki bardzo lubi robić sobie zdjęcia. Kasia Tusk właśnie pokazała, co znalazła w galerii zdjęć swojego telefonu. Dziewczynka wykorzystała moment, gdy smartfon leżał blisko niej, a mama zajęła się innymi sprawami. "Karna stópka za to, że mama zostawiła telefon bez opieki" - zażartowała blogerka.

Kasia Tusk przyznała już kilka miesięcy temu, że bycie mamą wcale nie jest takie łatwe. "Na początku macierzyństwa najtrudniej było mi nauczyć się odrywania myśli od tego, co akurat robię, a potem szybkiego powrotu, już z bluzką pobrudzoną kaszką albo z misiem w dłoni. Gdy tylko się wkręcałam w temat, siłą rzeczy byłam z rytmu wybijana" - powiedziała w rozmowie z magazynem Vogue Polska.

Jednocześnie Tusk zapewnia, że delikatny chaos, który wtargnął do jej życia, nie jest powodem do narzekania. "Dziecko było przez nas tak upragnione, że nic nie jest mi w stanie popsuć samopoczucia. Nic nie przysłania tej mojej radosnej głupawki. Z mojego punktu widzenia jest fajniej" - powiedziała.