Najdroższe pierścionki zaręczynowe
Mody się zmieniają, ale ta wielowiekowa tradycja, pamiętająca czasy starożytnego Rzymu (choć pojawiają się głosy, że była praktykowana już w starożytnym Egipcie oraz wśród Greków), trwa do dziś. Dzięki przestrzeganemu w wielu krajach obyczajowi zakłady jubilerskie mogą stale liczyć na moc zamówień i niemałe obroty. Tym bardziej, że kultywowanie tego zwyczaju nakłada na przyszłego narzeczonego obowiązek zakupu pierścionka, który musi posiadać odpowiednią oprawę
24.03.2014 | aktual.: 09.06.2014 16:41
Mody się zmieniają, ale ta wielowiekowa tradycja, pamiętająca czasy starożytnego Rzymu (choć pojawiają się głosy, że była praktykowana już w starożytnym Egipcie oraz wśród Greków), trwa do dziś. Dzięki przestrzeganemu w wielu krajach obyczajowi zakłady jubilerskie mogą stale liczyć na moc zamówień i niemałe obroty. Tym bardziej, że kultywowanie tego zwyczaju nakłada na przyszłego narzeczonego obowiązek zakupu pierścionka, który musi posiadać odpowiednią oprawę.
Kandydaci na męża, bez względu na stan portfela, zwykle nie oszczędzają na tej ozdobnej obrączce. Najczęściej składa się ona z metali szlachetnych i ozdobiona jest drogocennymi kamieniami.
I choć zwykli śmiertelnicy wręczają sobie kosztowne pierścionki zaręczynowe to prawdziwy przepych zaobserwować można dopiero wśród przedstawicieli show-biznesu oraz najbogatszych ludzi świata, którzy na ten symbol potrafią przeznaczyć małe fortuny. Oto niektóre z nich:
Melania Knauss – ok. 3 milionów dolarów
Popularny amerykański miliarder Donald Trump, którego majątek szacowany jest na 3,5 miliarda dolarów, uwielbia być w centrum uwagi. Oczywiście musiał się wyróżnić także na tym polu. Ekscentryczny potentat branży nieruchomości w 2004 r. roku zaręczył się z pochodzącą ze Słowenii modelką, Melanią Knauss. Pierścionek zaręczynowy od miliardera nie mógł być oczywiście banalny.
Cenny podarunek, który Trump wręczył swojej lubej, pochodził z ekskluzywnego, londyńskiego salonu jubilerskiego, specjalizującego się w wyrobie biżuterii z diamentami. Składał się z platyny oraz wielkiego, 12-karatowego diamentu. Cena – ok. 3 milionów dolarów.
Jennifer Lopez – 4 miliony dolarów
W 2004 r. latynoska piosenkarka i aktorka po raz trzeci wyszła za mąż. Tym razem jej wybrankiem został piosenkarz Marc Anthony. Zanim to się stało, gwiazda otrzymała od przyszłego męża warty 4 miliony dolarów pierścionek zaręczynowy.
Sercem tego małego klejnotu był 8,5-karatowy diament. Cała kompozycja została przygotowana przez Neila Lane’a – popularnego jubilera, którego szczególnie upodobali sobie celebryci. Diamenty są podobno wieczne, ale związek Jennifer i Marka nie przetrwał próby czasu. Małżeństwo zakończyło się w 2011 r.
Grace Kelly – 4,06 miliona dolarów
Hollywoodzka aktorka, ikona stylu, która poświęciła karierę dla ukochanego - w 1956 r. wyszła za mąż za księcia Monako, Rainiera III. Ślub Grace Kelly z członkiem rodziny panującej przeszedł do historii. Tak samo, jak pierścionek, który gwiazda otrzymała od 13. księcia Monako.
Pochodzący od słynnego Cartiera pierścionek ozdobiony był trzema diamentami – centralnym, mającym 10,47 karata, obok którego znajdowały się dwa mniejsze kamienie o wydłużonym kształcie. Całość wyceniona została na 4,06 miliona dolarów.
Paris Hilton – 4,7 miliona dolarów
Dziedziczka hotelowego imperium, która słynie głównie ze swojego zamiłowania do skandali, wciąż nie wygląda raczej na osobę, która pragnęłaby się ustatkować. Tym większe było zdziwienie wielu osób, gdy w połowie ubiegłej dekady na jej palcu znalazł się pierścionek zaręczynowy. Otrzymała go od swojego ówczesnego chłopaka Parisa Latsisa.
Pierścionek z białego złota ozdobiony był 24-karatowym diamentem. Całość była tak duża, że największa imprezowiczka świata stwierdziła, iż nie będzie go mogła nosić, ponieważ rani on jej palec. Po rozstaniu z chłopakiem, Paris oddała klejnot na aukcję. Dochód z licytacji został przeznaczony na pomoc ofiarom huraganu Katrina.
Beyonce – 5 milionów dolarów
Przez wiele lat media bulwarowe zastanawiały się, czy wieloletni związek Beyonce i Jaya Z zakończy się na ślubnym kobiercu. Kiedy we wrześniu 2008 r., już po ślubie, piosenkarka odsłoniła palec, wszystko było już jasne.
Zaprojektowany przez słynną projektantkę Loraine Schwartz pierścionek wykonany został z platyny, a jego zwieńczeniem stał się pokaźny, 18-karatowy diament. Automatycznie stał się on jednym z najdroższych pierścionków zaręczynowych w historii show-biznesu.
Elizabeth Taylor – 8,8 miliona dolarów
Jedna z najsłynniejszych aktorek w dziejach Hollywood dwukrotnie wychodziła za mąż za Richarda Burtona. Popularny aktor nigdy nie szczędził pieniędzy, gdy chodziło o prezenty dla ukochanej. Tak było również w przypadku pierścionka zaręczynowego.
Elizabeth Taylor nosiła na swoim palcu prawdziwy skarb. Warty 8,8 miliona dolarów pierścionek ozdobiony był diamentem, który miał aż 33,19 karata i został obrobiony przez słynną firmę Royal Asscher. Charakteryzował się on niezwykłą przejrzystością. Sprzedano go w 2011 r. na aukcji. Nabywcą został anonimowy kupiec z Azji.
Rafał Celle/(gabi), kobieta.wp.pl