Podgrzewanie jąder i płukanka z octu uchronią przed ciążą?
Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku, kiedy w każdym kiosku i sklepie są dostępne prezerwatywy, a pigułki antykoncepcje mogą brać nastolatki, ktokolwiek za sposób zapobiegania ciąży może uznawać seks na stojąco, czy płukanie pochwy wodą z octem. To tylko niektóre z dziwacznych metod antykoncepcji, niestety wciąż praktykowanych.
31.05.2012 | aktual.: 12.06.2012 16:30
Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku, kiedy w każdym kiosku i sklepie są dostępne prezerwatywy, a pigułki antykoncepcje mogą brać nawet nastolatki, ktokolwiek za sposób zapobiegania ciąży może uznawać seks na stojąco, płukanie pochwy wodą z octem czy podgrzewanie jąder. A to tylko niektóre z dziwacznych pomysłów...
Niektóre kobiety stosują płukankę z octu! Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton" przygotowała raport pod hasłem "Jak naprawdę wygląda edukacja seksualna w Polsce?". Okazało się, że takie informacje młodzież uzyskuje w szkole od nauczycieli, którzy są nieprzygotowani do prowadzenia lekcji wychowania seksualnego. Trzeba jasno powiedzieć - ocet nie zapobiega ciąży. W sekundę plemnik jest w stanie dotrzeć do kanału szyjki macicy i żadne płukanki mu nie zaszkodzą. Mogą co najwyżej podrażnić wrażliwą pochwę.
Podgrzewanie jąder
Aż trudno uwierzyć, że są mężczyźni, którzy decydują się na takie cierpienie, zamiast zaopatrzyć się w paczkę prezerwatyw. Są przekonani, że plemniki giną w wysokiej temperaturze. Nasienie produkowane jest w jądrach. Podgrzanie jąder zabija plemniki - dedukują. Jakaś logika w tym jest. Z tym, że musieliby robić to systematycznie, co może doprowadzić nawet do trwałej bezpłodności. Moczenie genitaliów w gorącej wodzie tuż przed stosunkiem nic nie da.
Dziewictwo zapobiegnie ciąży
Młodzi ludzie wierzą, że błona dziewicza zapobiegnie ciąży podczas pierwszego stosunku (badania Grupy Edukatorów Seksualnych "Ponton"). Tymczasem nie jest ważne, czy to pierwszy, czy setny raz. W ciążę można zajść podczas każdego stosunku, który odbywa się w dni płodne. Błona dziewicza, która w trakcie współżycia zostaje przerwana, w żaden sposób przed ciążą nie uchroni.
Stosunek przerywany
Nie zalicza się co prawda do tych najbardziej absurdalnych sposobów zapobiegania ciąży. Jest jednak dość zawodny i wyjątkowo często stosowany. Stosunek przerywany za dobrą metodę antykoncepcji uznaje aż 28 proc. Polaków – tak wynika z badania firmy Durex "Global Sex Wellbeing Survey" z 2012 roku. A przecież plemniki są obecne w preejakulacie wydzielanym podczas podniecenia, jeszcze przed wytryskiem. Dlatego skuteczność metody jest niewysoka - wskaźnik Pearla wynosi 10 (oznacza to, że na 100 par stosujących tę metodę w ciągu roku nastąpi 10 nieplanowanych ciąż). Niestety 25 proc. aktywnych seksualnie nastolatków uznaje stosunek przerywany za dostatecznie dobrą formę antykoncepcji - wynika z badań przeprowadzonych w 2011 roku na zlecenie firmy Bayer.
Seks w czasie miesiączki
W trakcie menstruacji kobieta może zajść w ciążę, jeżeli jej cykl jest krótki lub nieregularny. Oznacza to, że podczas okresu może jednocześnie owulować. Ponadto sperma potrafi przetrwać w organizmie kobiety nawet do 5 dni, dlatego do zapłodnienia może dojść również kilka dni po stosunku.
Płukanka z Coca-Coli
Dlaczego komuś przychodzi do głowy, żeby wlewać sobie do pochwy słodki napój gazowany? Przecież cola może uszkodzić bardzo delikatny nabłonek pochwy. Tymczasem w 2009 roku do stosowania opisanej formy antykoncepcji przyznawało się 3 proc. ankietowanych (badania przeprowadzono wśród nastolatków na zlecenie firmy Bayer).
Seks na stojąco
To z pewnością jeden z bardziej bzdurnych sposobów zapobiegania cięży. Bierze się z przekonania, że jeśli para kocha się na stojąco, to plemniki mają „pod górkę” w drodze do szyjki macicy. Pamiętajmy, że plemniki poruszają się w drogach rodnych błyskawicznie, a szyjka macicy wcale nie jest umiejscowiona tak głęboko, żeby nie dotarła tam ani kropla spermy. Ryzyko zajścia w ciążę w tej pozycji jest takie samo, jak w każdej innej.
(mos)/(kg)