Fashion Week Poland - wiosna będzie kobieca!
Piąta edycja Fashion Week Poland dobiegła końca. Na wydarzenie zjechały tłumy pasjonatów mody, w tym gwiazdy z pierwszych stron gazet. I chyba się nie zawiedli. Z powodzeniem można uznać, że łódzki tydzień mody to impreza na najwyższym poziomie. Pokazy najlepszych polskich projektantów, przeplatane artystycznymi kolekcjami i wspólną zabawą w najmodniejszych klubach, to kwintesencja FashionPhilosophy.
31.10.2011 | aktual.: 20.08.2018 15:08
Piąta edycja Fashion Week Poland dobiegła końca. Na wydarzenie zjechały tłumy pasjonatów mody, w tym gwiazdy z pierwszych stron gazet. I chyba się nie zawiedli. Z powodzeniem można uznać, że łódzki tydzień mody to impreza na najwyższym poziomie. Pokazy najlepszych polskich projektantów, przeplatane artystycznymi kolekcjami i wspólną zabawą w najmodniejszych klubach, to kwintesencja FashionPhilosophy.
Jesienną aurę rozgrzewały prawdziwie wiosenno-letnie klimaty. Projektanci konsekwentnie wykorzystywali kolor biały, urozmaicając go na różne sposoby. Zapowiadane trendy skupiają się na naturalnej palecie barw, choć na wybiegu nie zabrakło soczystych i żywych kolorów, jak np. w tęczowej kolekcji marki Solar.
Już po kilku pierwszych pokazach można było zauważyć dominację długich, powłóczystych sukien, transparentnych materiałów zarówno na dole jak i na górze ubrań. Nie zabrakło także seksownych wycięć, ołówkowych krojów i długości mini, choć wydawały się jedynie dodatkiem do zwiewnych kreacji maxi.
Podczas wczorajszej Designer Avenue prawdziwy hołd kobiecości złożyły Natasha Pavluchenko i uwielbiana przez polskie celebrytki Natalia Jaroszewska. Obie panie wykorzystały „zwiewne” właściwości delikatnych materiałów. Natasha swoją propozycję „Symbiosis” oparła na naturalnych, ręcznie malowanych jedwabiach. Spójna całość i dziewczęcy urok, sprawiły, że właśnie te stroje zapamiętałyśmy z niedzielnych pokazów najlepiej.
Od tych tendencji nie odbiegała także kolekcja Dawida Tomaszewskiego, która zamknęła jesienną edycję Fashion Week Poland. Modelki ubrane w niezwykle eleganckie kreacje przemierzały wybieg w strojnych, mieniących się maskach. Magiczny świat, w który zabrał nas projektant sprawił, że nie tylko nie możemy doczekać się już następnego sezonu, ile następnego FashionPhilosophy.
Wczorajszego dnia prawdziwym zaskoczeniem okazała się kolekcja Agi Pou, która całkowicie różniła się od tego, co autorka prezentowała wcześniej. Wczorajszy pokaz w niczym nie przypominał folklorystycznych inspiracji z maja. Aga za pomocą prostych, surowych form i nawiązań do kubizmu, udowodniła jak różnorodną i otwartą jest artystką.
Sukces tej imprezy widać nie tylko po tłumach przemieszczającym się pomiędzy halami, ale i wciąż rosnącym zainteresowaniem gwiazd. Nam udało się spotkać między innymi Edytę Herbuś, Aleksandrę Kwaśniewską, Łukasza Garlickiego, Tomasza Jacykowa i oczywiście Roberta Kupisza, który zawsze znajduje dla nas kilkanaście minut na rozmowę. Dziwimy się, że w Łodzi nie pojawiła się Kasia Tusk, w końcu duża część młodych dziewczyn uważa ją za ikonę stylu.
Fashion Week Poland to nie tylko pokazy, ale i wykłady, prelekcje, wystawy i ciekawe spotkania. Te kilka dni spędzonych w Łodzi pozwala dostrzec jak ważna jest w naszym życiu moda. W oczekiwaniu na zimę, która bądź co bądź, pod względem trendów także zapowiada się ciekawie, będziemy komponować w głowach wiosenne zestawy i odliczać dni do majowej edycji polskiego tygodnia mody.