Katarzyna Skrzynecka schudła 14 kg. Marcin Łopucki opowiada, jak ją wspierał

Jakiś czas temu Katarzyna Skrzynecka sporo przytyła, teraz walczy z przybranymi kilogramami. Jednak zarówno ona, jak i jej mąż, Marcin Łopucki, podkreślają zgodnie, że bez względu na to, ile ważyła - ukochany ją akceptował taką, jaka jest.

Katarzyna Skrzynecka niedawno pochwaliła się na Instagramie, że udało jej się zrzucić 14 kg w 8 tygodni. To jednak dopiero 2/3 założonego celu. Prezenterka chce schudnąć 20 kg. Metamorfozę gwiazdy śledzą od jakiegoś czasu jej fani, z którymi dzieli się przepisami na dietetyczne potrawy.

Katarzyna Skrzynecka nie przeszłaby tak spektakularnej metamorfozy gdyby nie wsparcie jej męża. Marcin Łopucki przyznał w rozmowie z portalem Jastrząb Post, że Skrzynecka, z którą jest w związku od 2007 roku, jest dla niego najpiękniejszą kobietą na świecie - niezależnie od tego, ile waży. "Jesteśmy ze sobą już tyle lat, jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i nie śmiałbym mówić żonie, że coś jest nie tak, bo przybyło jej parę kilogramów" – podkreślił.

Dodał, że w życiu są różne sytuacje – czasem dodatkowe kilogramy są spowodowane na przykład dużym nakładem pracy w danym momencie. "Nie jest to najważniejsza rzecz w życiu w dobie prześladowania nas fitness stylem, który tak naprawdę ciemięży wszystkie kobiety" – stwierdził. Sama Skrzynecka przyznała, że jej mąż nigdy nie krytykował tego, ile waży, chociaż jest sportowcem. "On jest zawsze przekochanym, serdecznym przyjacielem i mówi mi, że niezależnie od tego, czy mam parę kilo mniej, parę kilo więcej, to i tak go kręcę" - wyznała w jednym z wywiadów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: "Insta war": Dawid Kwiatkowski kontra Justin Bieber. Który lepiej?