Kobiece hormony mogą sprzyjać problemom psychicznym
Kobiety w określonych fazach cyklu miesięcznego mogą być bardziej podatne na negatywne efekty stresujących wydarzeń - informuje czasopismo "Neurobiology of Learning and Memory".
Kobiety w określonych fazach cyklu miesięcznego mogą być bardziej podatne na negatywne efekty stresujących wydarzeń - informuje czasopismo "Neurobiology of Learning and Memory".
Brytyjscy naukowcy z University College London odkryli, że przedstawicielki płci pięknej, które uczestniczyły w stresującej sytuacji w momencie, gdy znajdowały się we wczesnej fazie lutealnej cyklu menstruacyjnego, w późniejszym czasie zmagały się z większą ilością natrętnych myśli niż ich koleżanki przebywające w innej fazie cyklu.
Natrętne pojawianie się niechcianych myśli w ciągu dni lub tygodni po wystąpieniu stresującego wydarzenia to jeden z objawów zaburzeń nastroju i zaburzeń lękowych.
Badacze poprosili kobiety o obejrzenie 14-minutowego filmu, zawierającego sceny związane ze zranieniem i śmiercią, a następnie pobrali od każdej z uczestniczek badania próbki śliny, aby oszacować poziom hormonów w organizmie. W następnych dniach badane kobiety miały za zadanie obserwować u siebie powracające myśli na temat stresującego filmu.
- Odkryliśmy, że kobiety we wczesnej fazie lutealnej, która występuje zazwyczaj pomiędzy 16 a 20 dniem cyklu, miały trzy razy więcej natrętnych myśli niż te, które oglądały nagranie podczas innej fazy ich cyklu menstruacyjnego - przedstawia wyniki badania dr Sunjeev Kamboj.
Naukowcy podkreślają, że to dopiero początek badań w tym kierunku i w przyszłości chcieliby zaobserwować, co dzieje się u kobiet, które doświadczyły traumatycznego wydarzenia w prawdziwym życiu, a także jak na badane zjawisko wpływa stosowanie tabletek antykoncepcyjnych.
(PAP/mtr), kobieta.wp.pl