Kosmetyki, które ujarzmią nawet najbardziej puszące się włosy

Kosmetyki, które ujarzmią nawet najbardziej puszące się włosy

Kosmetyki, które ujarzmią nawet najbardziej puszące się włosy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
28.03.2023 14:36, aktualizacja: 29.03.2023 10:08

Jeśli puszące się włosy, które zdają się żyć własnym życiem, są twoją zmorą, sięgnij po te produkty. Skutecznie zapanują nad niesfornymi kosmykami i sprawią wrażenie, że włosy będą gładkie niczym po profesjonalnej laminacji.

Emolientowa odżywka SHINE Tołpa

Kobiety, które już wypróbowały tę odżywkę Tołpy, piszą o niej: genialna; najlepsza odżywka, jaką miałam; rewelacyjne efekty; super produkt. Dziewczyny są zachwycone tym, jak odżywka SHINE wygładza włosy, stwarza efekt tafli, podobny, jak po profesjonalnym zabiegu laminowania. Do tego włosy są miękkie, sprężyste i nie puszą się.

Taki rezultat jest możliwy m.in. dzięki włączeniu do składu olejku babassu. To w 100% naturalny emolient pozyskiwany z orzechów palmy babassu. Zadaniem emolientów jest wytworzenie ochronnego filmu hydrofobowego i zabezpieczenie włosów przed zniszczeniami zewnętrznymi oraz zatrzymanie wartościowych składników w środku łuski. Tak właśnie działa olejek babassu. Jego nawilżające i regenerujące działanie wykorzystuje się w kosmetykach do ciała, twarzy i włosów. Odżywka z olejkiem babassu zabezpieczy końcówki włosów przed rozdwajaniem, zapobiegnie utraty wody, wygładzi włosy od nasady.

Swoje magiczne wygładzające działanie odżywka zawdzięcza nie tylko olejowi babassu, ale także olejowi z nasion czarnej porzeczki, dzięki któremu włosy się nie puszą. Nie bez znaczenia dla końcowego efektu gładkich i błyszczących włosów jest także dodatek torfu tołpa, który zapobiega utracie wilgoci oraz enzymów: papainy, bromelainy i enzymu z granatu. Te składniki dobrze znamy chociażby z enzymatycznych peelingów. W odżywce do włosów mają takie samo zadanie - delikatnie złuszczyć zrogowaciały naskórek. Do tego enzym z granatu jest prawdziwą bombą witaminową, która dodaje włosom blask.

Wygładzająca płukanka ryżowa Zalotna Flirciara, Hair Boom

Zalotna Flirciara (ta nazwa!) obiecuje dokładnie taki sam efekt, jak odżywka Tołpy. Dzięki jej stosowaniu włosy staną się gładkie, lśniące, zyskają objętość i świeżość. Za efekty w tym wypadku odpowiada m.in. smaczny składnik – trehaloza. To… cukier, który znajduje się także w drożdżach i grzybach. Wykorzystuje się go w kosmetyce, a także w cukiernictwie i medycynie. Obecność trehalozy w płukance Hair Boom gwarantuje, że włosy będą miękkie, lśniące i prawidłowo nawilżone. Podobne działanie wykazuje fermentowana woda ryżowa. Z kolei za efekt wygładzenia i rozwiązanie problemu puszenia włosów odpowiada ocet jabłkowy.

Zapewne widząc listę składników, na której znajduje się fermentowana woda ryżowa i ocet jabłkowy, masz złe przeczucia co do zapachu płukanki. Tymczasem piękny zapach jest jednym z ogromnych atutów tego produktu! To połączenie paczuli, świeżych malin, słodkiej śliwki i cedru, które nie tylko uprzyjemnia aplikację, ale też pozostaje na włosach.

Płukankę do włosów stosuje się tak samo, jak odżywkę – nanosi się ją na umyte włosy i po chwili spłukuje.