Blisko ludziMasz dwadzieścia lat i nie stać cię na mieszkanie? To wszystko wina awokado!

Masz dwadzieścia lat i nie stać cię na mieszkanie? To wszystko wina awokado!

Masz dwadzieścia lat i nie stać cię na mieszkanie? To wszystko wina awokado!
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Paulina Brzozowska
17.05.2017 11:35, aktualizacja: 17.05.2017 15:12

Mając dwadzieścia lat większość osób wynajmuje mieszkanie ze znajomymi lub zostaje w rodzinnym domu. Tylko garstka millenialsów może pozwolić sobie na własne lokum, i to w oparciu o pomoc finansową rodziców. Zakup mieszkania to w końcu wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych. Młodych ludzi najzwyczajniej na to nie stać. Milioner Tim Gurner zdaje się wiedzieć dlaczego.

Mężczyzna ma 35 lat, pochodzi z Australii i na jego koncie znajdują się miliony dolarów. Majątku dorobił się na rynku deweloperskim. W programie ”60 minutes” wyjaśnia, czemu jego zdaniem tak wielu dwudziestolatków nie może pozwolić sobie na całkowicie samodzielne utrzymanie. Według niego głównym winnym są… tosty z awokado.

– Kiedy próbowałem kupić mój pierwszy dom, nie wydawałem pieniędzy na tosty z awokado po 19 dolarów czy 4 kawy po 4 dolary każda – powiedział w wywiadzie z prowadzącym program. Jedzenie na mieście to faktycznie niemały wydatek, który może skutecznie uszczuplić nasz budżet. Jednak czy faktycznie tak dużo wydajemy na jedzenie poza domem? Coroczne badania przeprowadzone przez firmę MAKRO Chash&Cary dowodzą, że w restauracjach regularnie stołuje się zaledwie 15 proc. Polaków. Na jeden posiłek są w stanie wydać od 10 do 23 złotych.

Jeżeli jednak młody człowiek jada na mieście codziennie, kwoty wydawane na posiłki urastają do naprawdę ogromnych liczb. Załóżmy, że każdego dnia roboczego płacimy za obiad 15 złotych i kupujemy kawę za 7 złotych. Przez miesiąc tracimy w ten sposób ok. 480 złotych. W skali roku ta kwota to już ponad 5 tys. Za te pieniądze można wyjechać na luksusowe wakacje albo kupić mały i używany samochód.

Tim Gurner najwyraźniej ma rację co do tego, że stołowanie się poza domem skutecznie zaprzepaszcza oszczędności. Jednak w Polsce to chyba nie kawa na wynos stanowi źródło problemów finansowych młodego pokolenia.

Źródło artykułu:WP Kobieta