Muza projektantów i bezkompromisowa estetka. To czas Katarzyny Warnke
Przeciskamy się przez tłum gapiów, paparazzi, błyski fleszy, nawet barierki. A tam - jedna i jedyna Kasia Warnke. Swoim naturalnym blaskiem i stylem przyćmiewa każdego, kto stanie obok.
W ubraniu czy bez – emanuje szczególną pewnością siebie. Gdy kilka lat temu pojawiła się na pokazie Macieja Zienia, tańcząc nago w światłocieniach - świat zaniemówił, a później zalał ją falą zachwytu. Kasia Warnke została stworzona do tego, aby brylować w centrum uwagi i budzić podziw. Oprócz silnej osobowości, jej mocną bronią jest styl, który inspiruje największych projektantów. Surowy, nowoczesny, intrygujący i majestatyczny. Styl nie do przewidzenia i nie do zaszufladkowania, tak jak cała Kasia Warnke.
Biel i czerń
A właściwie czerń i biel, ponieważ najciemniejszy z kolorów zdecydowanie dominuje w garderobie Katarzyny Warnke. Mroczny, elegancki, tajemniczy, idealnie wpisujący się w ramy klasyki, a także wychodzący naprzeciw nowoczesności. Ile stylizacji można zbudować na kruczej barwie? Według Kasi Warnke - nieskończenie wiele. Od czasu do czasu aktorka pozwala sobie na flirt z bielą, która pięknie podkreśla jej słowiańską urodę. To jak balansowanie na granicy dwóch, zupełnie różnych światów.
Druga skóra
W duszy aktorki wybrzmiewa jazz, a innym razem rock. Widać to także w jej stylizacjach, kiedy pojawia się w czarnej ramonesce lub skórzanej sukience. Styl Katarzyny Warnke ma w sobie także rebelianckie odbicie. Przełamuje stereotypy, wychodzi poza schematy i oswaja bardzo trudne materiały, jak i fasony. Porusza się w tym zakresie z niezwykłą łatwością, jakby "rzeczy niemożliwe robiła od ręki".
Na wysoki połysk
Jak przystało na gwiazdę, Katarzyna Warnke lubi lśnić. Dobrze czuje się w sukienkach z połyskiem, a nawet metalicznych płaszczach. Chociaż odbijająca światło tkanina zazwyczaj przywołuje wspomnienie dawnego Hollywood lub wręcz przeciwnie, zabiera w kosmiczne podróże ku przyszłości - to Katarzyna Warnke tworzy wrażenie mocno osadzonej w teraźniejszości.
Power dressing
Siła tkwi w prostocie i minimalizmie. Można tutaj doszukiwać się podtekstów lat 80. i rodowodu w męskiej szafie. Kasia Warnke lubi sięgać po garnitury i marynarki za duże o dwa rozmiary. Chętnie "pożycza" smoking Jamesa Bonda – eleganckie i wieczorowe klapy obszyte jedwabiem to propozycja z wyższej półki. Aktorka jest specjalistką w zabawie detalem i formą.
Awangardowe sukienki
Katarzyna Warnke to współczesna bogini i femme fatale, która nie pozostawia za sobą obojętnych spojrzeń. Słodycz nie jest w jej guście. Znacznie bliżej ma do futuryzmu i eleganckiej awangardy. Czarna sukienka z żabotem w rozmiarze XL lub kilkunasto-kilogramowa kreacja przypominająca drucianą siatkę pokrytą kamieniami – Kasia Warnke zdążyła wpisać na listę sukienek wiele nieszablonowych projektów.
Rustykalne nastroje
A gdy kurtyna opada, światła gasną, a Kasia Warnke ucieka poza miejski zgiełk - stawia na absolutną lekkość i subtelność. Aktorka odnajduje swój azyl wśród ukochanych jezior, a bliski kontakt z naturą i ciszą wyraźnie wpływa na jej stylizacje. Wtedy wyjmuje z szafy naturalne materiały - wełniane swetry, luźne kuloty, lniane sukienki i plecione torby z juty czy rafii. Wszystko ograne ziemistą i naturalną paletą barw, która pięknie koresponduje z przyrodą i maluje obraz wodnej rusałki.
Aktorstwo na co dzień styka się ze światem fashion. Ponadto wymaga wrażliwości na piękno w każdej postaci, a Katarzyna Warnke zdaje się mieć w tym zakresie wrodzone zdolności. Jej styl przez wielkie "S" jest tak nieoczywisty i zaskakujący, że z ciekawością wypatrujemy jej kolejnych stylizacji – na ściance i poza nią.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
