GwiazdyKatarzyna Warnke narzeka na drożyznę. "Ograniczyliśmy zakupy luksusowe"

Katarzyna Warnke narzeka na drożyznę. "Ograniczyliśmy zakupy luksusowe"

Katarzyna Warnke, aktorka znana chociażby z produkcji Patryka Vegi, w jednym z ostatnich wywiadów narzekała na szalejącą w Polsce drożyznę. Ujawniła, jak radzi sobie z rosnącymi cenami i mocno krytykuje władze. "To, że komuś zabraknie pieniędzy na jedzenie, to jest prawdziwy problem" - podkreśla.

Katarzyna Warnke opowiedziała o walce z drożyzną
Katarzyna Warnke opowiedziała o walce z drożyzną
Źródło zdjęć: © AKPA

23.09.2022 10:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Katarzyna Warnke jest znana polskim widzom z wielu występów serialowych, filmowych i teatralnych. Grała chociażby w takich filmach jak "Botoks", "Kobiety mafii", "Kobiety mafii 2" czy "Pętla".

Katarzyna Warnke narzeka na drożyznę. Krytykuje rząd

Katarzyna Warnke przy okazji uczestnictwa w pokazie Łukasza Jemioła udzieliła wywiadu Pomponikowi, gdzie narzekała na polski rząd w sprawie braku pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. - Jestem załamana tym, że Polska nie dostaje wciąż pieniędzy z Unii Europejskiej, ale rozumiem, dlaczego i nie jestem załamana Unią, tylko polskim rządem, który doprowadza do sytuacji konfliktu i Polacy nie mogą dostać tych pieniędzy. Byłyby one dzisiaj niezbędne - mówiła w rozmowie z reporterem serwisu.

Warnke podkreśliła, że "są powody, żeby uznać nas za państwo niedemokratyczne, jeśli chodzi o sytuację w sądownictwie". - Unia się jasno wyraziła, czego potrzeba - podkreśliła.

Tak Warnke radzi sobie w dobie drożyzny. Mówi, co ograniczyła

Aktorka znana z "Botoksu" czy "Kobiet mafii" była też pytana o to, jak radzi sobie w dobie inflacji. Wyznała, że sama już od początku pandemii ma "dużo skromniejsze życie towarzyskie". - Myślę, że wszyscy ograniczyliśmy zakupy luksusowe, a może luksusowe zakupy stały się luksusem, może w ten sposób - powiedziała.

Warnke stwierdziła jednak, że prawdziwym problemem jest sytuacja najbiedniejszych. - Ja bym nie mówiła o sobie. To, że ja sobie czegoś nie kupię to jest nic, ale to, że komuś zabraknie pieniędzy na jedzenie to jest prawdziwy problem i będziemy musieli się nad tym wszyscy pochylić - wskazała.

Reporter Pomponika nawiązał również do rosnących cen energii. - Myślę, że, jak zwykle, dostają ludzie, którzy mają najtrudniej. Mam nadzieję, że to nie pozostanie na naszych barkach i organizacji charytatywnych, że polski rząd jednak wykaże się jakąkolwiek inicjatywą - powiedziała aktorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (40)