Nie napisał przez 36 godzin po randce? Już się nie odezwie!
Byłaś na pierwszej randce z interesującym facetem. Wszystko poszło dobrze, jednak zastanawiasz się, czy ty również wpadłaś mu w oko. A może nie zainteresowałaś go i on już nigdy nie zadzwoni? Okazuje się, że da się to przewidzieć.
24.10.2011 | aktual.: 24.10.2011 16:49
Byłaś na pierwszej randce z interesującym facetem. Wszystko poszło dobrze, jednak zastanawiasz się, czy ty również wpadłaś mu w oko. A może nie zainteresowałaś go i on już nigdy nie zadzwoni? Okazuje się, że da się to przewidzieć. Badania na stronie Match.com ujawniają, ile przeciętnie czeka mężczyzna, zanim odezwie się po randce.
Kate Taylor, która przeprowadzała badanie dla portalu, tłumaczy, że dawniej obowiązywała tzw. zasada trzech dni. Tyle średnio czekało się na kontakt po randce i dopiero po tym czasie można było przypuszczać, że nowy znajomy raczej już się nie odezwie.
- Tak działo się, kiedy porozumiewaliśmy się głównie za pomocą telefonów stacjonarnych. Era komórek zmieniła tę zasadę – tłumaczy Taylor. – Teraz, kiedy praktycznie nie rozstajemy się z telefonem, taka zwłoka w kontakcie sugerowałaby wyniosłość, lub, co może nawet gorsze, brak funduszy na koncie – dodaje z uśmiechem.
Ile więc wynosi średni czas od randki do ponownego kontaktu? Z ankiety wynika, że 1,52 dnia, czyli ok. 36 godzin. Jeżeli więc byliście na spotkaniu w sobotę wieczorem, facet powinien skontaktować się z tobą najpóźniej w poniedziałek przed 12. Jeżeli tego nie zrobi, prawdopodobnie nie możesz liczyć na kolejną randkę.
Taylor radzi też, co zrobić, jeżeli masz ochotę na kolejne spotkanie. – Najlepszym sposobem jest wysłanie krótkiej, czarującej wiadomości z pytaniem, czy on chciałby cię jeszcze zobaczyć – tłumaczy.
Oczywiście, jeżeli chodzi o propozycję randki, tradycyjne role płciowe wciąż dają o sobie znać. Aż 22 procent kobiet i tylko 5 procent mężczyzn czeka, żeby to druga strona odezwała się jako pierwsza.
Co ciekawe, okazuje się, że mężczyźni są bardziej niż kobiety skłonni umówić się na drugą randkę. Nawet jeżeli pierwsze spotkanie nie było satysfakcjonujące, faceci chętnie spotykają się drugi i trzeci raz żeby przekonać się, czy ta znajomość na pewno nie ma sensu.
(sr/kg)