ModaNie tylko dla amazonek!

Nie tylko dla amazonek!

Nie tylko dla amazonek!
Źródło zdjęć: © AFP
19.10.2006 13:15, aktualizacja: 29.05.2010 12:08

Wielcy kreatorzy mody znów powrócili do inspiracji stylem jeździeckim. Na wybiegach Hermesa, DSquared2 i Dolce& Gabbana królują oficerki, tweedowe marynarki i spodnie capri, toczki, palcaty, baciki oraz bryczesy, a modelki wyglądają tak, jakby dopiero co wróciły ze stajni.

Wielcy kreatorzy mody znów powrócili do inspiracji stylem jeździeckim. Na wybiegach Hermesa, DSquared2 i Dolce& Gabbana królują oficerki, tweedowe marynarki i spodnie capri, toczki, palcaty, baciki oraz bryczesy, a modelki wyglądają tak, jakby dopiero co wróciły ze stajni.

Tu i ówdzie pojawiają się elementy końskiego rzędu: kolczyki w kształcie strzemion, paski przypominające popręg, chusty drukowane w rumaki, podkowy czy bryczki. Christian Dior promuje nowy model słynnej „saddle bag” (torebki, która kształtem przypomina siodło), a Gucci uczcił 85 rocznicę swojego istnienia wypuszczając na rynek limitowaną serię dziesięciu torebek zdobionych końskimi akcesoriami (metalowe wędzidła, skórzane elementy ogłowia jak ozdoby).

Equestrian style, bo tak fachowo określa się ten trend, ma już rzesze zwolenniczek i to nie tylko takich, które jeżdżą konno. Nic w tym dziwnego, wszak styl jest klasyczny, a do tego elegancki i pasuje do wielu okazji.

STAJENNY SZYK Jak nosić?

Jak przemienić się w rasową amazonkę? Nic trudnego, wystarczy podpatrzyć koleżanki z pobliskiego klubu jeździeckiego, lub zastosować się do kilku prostych reguł. Podstawą są buty i to nie byle jakie, bo prawdziwe oficerki. Zagorzałe fanki stylu kupią je w sklepach z akcesoriami hippicznymi. Także zwykłe sklepy obuwnicze idące w zgodzie z najnowszymi tendencjami mają już w swoim asortymencie wysokie buty do jazdy konnej. Jest w czym wybierać. Klasyczny model to czarny but na płaskiej podeszwie sięgający kolana z brązowym paskiem tuż przy końcu cholewki. Dla odważniejszych kobiet wersja na obcasie, lub też kowbojki prawie jak z westernu.

Dalej spodnie, koniecznie obcisłe, koniecznie wpuszczone w buty. Dobrze, jeśli mają specjalne wzmocnienia na kolanach. W grę wchodzą również rybaczki. Do takich spodni nosi się zwykłe koszule, dopasowane kaszmirowe sweterki, koszulki polo lub marynarki z tweedu. Marynarka może być także wełniana w pepitkę, mile widziane sztruksowe łatki na łokciach. Miłośniczki mody rodem z Dzikiego Zachodu wybiorą raczej jeansy, koszule w kratę, gorsety jak z salonu i wzorzyste bandany. Diabeł tkwi w szczegółach, dlatego nie można zapomnieć o odpowiednich akcesoriach. Skórzane torebki i rękawiczki, apaszki wiązane na szyi (wszystkie w jeździeckie motywy) dopełnią dzieła. Aksamitny toczek albo atłasowy cylinder posłużą jako idealne nakrycie głowy.

Styl jeździecki ze względu na swój klasyczny charakter będzie długo gościć w naszych szafach i tak naprawdę wcale się nie starzeje. To strój odpowiedni nie tylko na popołudniową przejażdżkę na końskim grzbiecie, ale po prostu na ulicę, czy nawet do biura. A zatem na koń!

Źródło artykułu:WP Kobieta