Nie tylko dla dżentelmenów

Podobno wymyślili go starożytni Celtowie. Uznawany za Noble Art, jest sportem elitarnym, który cieszy się ogromną popularnością wśród arystokracji, koronowanych głów i aktorów. Przedstawiamy golf, czyli połączenie rekreacji z lekką nutą snobizmu.

Podobno wymyślili go starożytni Celtowie. Uznawany za Noble Art, jest sportem elitarnym, który cieszy się ogromną popularnością wśród arystokracji i koronowanych głów. Choć wymaga znajomości etykiety i kojarzony jest z dżentelmenami, zdobywa coraz więcej zwolenników i... zwolenniczek. Przedstawiamy golf, połączenie rekreacji z lekką nutą snobizmu.

Golf robi zawrotną karierę. Zdaniem wielu dzieje się tak dlatego, że jest to sport, który uczy opanowania, precyzji i... pokory. A wszystko zaczęło się w Szkocji. Tam w XVI wieku zbudowano pierwsze pole golfowe, sto lat później powstał pierwszy klub golfowy, i tam grała w golfa pierwsza kobieta, królowa Maria Stuart. Z Europy golf rozpoczął ekspansję na pozostałe kontynenty i dziś cieszy się ogromną popularnością na całym świecie.
Zafascynowani są nim zwłaszcza Japończycy, dla których golf staje się nieodłączną częścią spotkań, połączonych z medytacją i modlitwą. Popularyzacją golfa zajmują się nawet buddyjscy mnisi.

Golfiarze kierują się specjalnymi regułami. Etykieta nakazuje im nie tylko grać określoną liczbą kijów, czy krzyczeć „fore”, gdy strzał piłką komuś zagraża. Nawet w największy upał nie wolno im nosić krótkich spodenek, ponieważ obowiązują ich długie spodnie i koszulka z kołnierzem. Dżinsy i dres są w bardzo złym tonie.
Według etykiety, mecze golfowe powinny przebiegać w atmosferze spokoju i zgody. Nieproszony gracz nie może udzielać wskazówek, rad i uwag a każdy golfiarz powinien okazywać uprzejmość już przed rozpoczęciem gry, pojawiając się punktualnie i przedstawiając się po imieniu.
Ze względu na bezpieczeństwo pań, grę rozpoczynać powinni panowie a pierwsze honorowe uderzenie, udzielane jest za zgodą grupy, osobie starszej i szanowanej.

Etykieta nakazuje również - Zwyciężać i przegrywać z klasą, pomagać nowicjuszom, walczyć do końca i być pokornym, ponieważ golf uczy pokory.

Zasady gry w golfa są bardzo proste. Głównym celem jest trafienie, za pomocą specjalnego kija, piłką do dołka. Gra odbywa się na specjalnym polu (20 - 50 ha), w większości pokrytym wypielęgnowaną trawą. Pole dzieli się na 9, lub częściej, 18 dołków. "Dołek" to otwór w ziemi, do którego trzeba trafić, oraz nazwa obszaru między miejscem pierwszego uderzenia i otworem.
Zróżnicowanie pól golfowych jest bardzo duże: od łatwych do skomplikowanych, od płaskich do górzystych. Często są one naszpikowane naturalnymi i sztucznymi pułapkami. Tory na polach golfowych dzielą się na specjalne obszary. „Tee” to obszar z krótko ściętą trawą, z którego wykonuje się pierwsze uderzenie na danym dołku. Przestrzeń pośrednia to „fairway”. Tu znajdują się różne pułapki: krzewy, drzewa, rowy, strumyki, doły wypełnione piaskiem tzw. bunkry itp. Wokół dołka jest „green”, zdaniem specjalistów, najpiękniejsza część toru golfowego o owalnym kształcie.
Dołek, do którego ma wpaść piłka, ma średnicę 10,8 cm i minimalną głębokość 10 cm. Jest to otwór wycięty w darni, z puszką i chorągiewką w środku.

Istnieje kilka systemów gry w golfa. W „grze na dołki” zawodnicy toczą walkę o zwycięstwo przy każdym dołku. Każde zwycięstwo jest punktowane a o końcowej klasyfikacji decyduje suma punktów uzyskanych na poszczególnych dołkach. W przypadku remisu o zwycięstwie decyduje rozgrywka na dodatkowym dołku. W „grze na uderzenia” (stroke play) liczy się nie zdobyte dołki, lecz liczbę uderzeń, potrzebnych zawodnikowi do zaliczenia wszystkich dołków na trasie zawodów. Trwają one zwykle 4 rundy, co daje 72. uderzenia na polu z osiemnastoma dołkami. Poszczególne tory na polu, w zależności od długości i uformowania, mają ustaloną liczbę uderzeń, tzw. par. Jeśli tor jest np. „par 4”, to można na nim wykonać cztery uderzenia. Jeśli będzie ich mniej, to od posiadanych punktów odejmuje się różnicę, a jeśli więcej, to różnicę się dodaje. Ten system punktacji stosowany jest na wszystkich turniejach golfa profesjonalnego. W „grze na punkty” (stableford), za każdy zdobyty dołek przydzielane są punkty. Ich liczba zależy od ilości
uderzeń, które gracz wykonuje, trafiając do dołka na poszczególnych torach (par). Kto zdobędzie więcej punktów - wygrywa. Ten system stosowany jest przeważnie w golfie amatorskim, bowiem wtedy jeden, źle zagrany dołek nie przekreśla szans na końcowy sukces.