Niewielu wie, że to jej córka. Podobieństwa nie widać od razu

Niewielu wie, że to jej córka. Podobieństwa nie widać od razu

Agnieszka Pilaszewska grała Alinę w "Miodowych latach"
Agnieszka Pilaszewska grała Alinę w "Miodowych latach"
Źródło zdjęć: © AKPA
25.12.2022 10:14, aktualizacja: 25.12.2022 11:43

Agnieszka Pilaszewska przyszła z córką do studia "Dzień dobry TVN". Słynna Alina z "Miodowych lat" i scenarzystka może być dumna – Kornelia poszła w jej ślady i dzisiaj pracuje jako aktorka.

Agnieszka Pilaszewska zdobyła ogólnopolską popularność rolą Aliny Krawczyk w serialu komediowym "Miodowe lata", gdzie grała do 2001 roku. Oprócz tego ma na swoim koncie wiele ról filmowych i teatralnych. Jest także scenarzystką.

Kim jest córka Agnieszki Pilaszewskiej? Poszła w ślady mamy

Agnieszka Pilaszewska prywatnie jest żoną Macieja Maciejewskiego oraz matką Kornelii Maciejewskiej, z którą pojawiła się w wigilijny poranek w studiu "Dzień dobry TVN". Pochwaliła się zdjęciem z wizyty w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Córka serialowej Aliny, Nela, ma dzisiaj 28 lat, poszła w ślady swojej matki i również jest aktorką. Zagrała w filmach: "Gry rodzinne" oraz "To musi być miłość", do których scenariusze przygotowała Pilaszewska. Poza tym zagrała w takich produkcjach jak: "Komisarz Alex", "Mały zgon", "Jak poślubić milionera?", "Na dobre i na złe", "Ojciec Mateusz", "Ultraviolet" czy "Pierwsza miłość".

Przy okazji spytała swoich obserwatorów o spędzanie świątecznego wieczoru. "O której siadacie do wigilii? Jestem tak głodna, że mogłabym już, ale jest decyzja, że o 18.00, życzymy udanego wieczoru, spokojnego, pięknego i godnego" - napisała. Przypomniała też o swoich filmach – "To musi być miłość" można było obejrzeć na Canal+, a "Gry rodzinne" są dostępne na Netflixie.

Agnieszka Pilaszewska i Nela Maciejewska mówiły o świętach. "Masakra to jest"

Agnieszka Pilaszewska i Nela Maciejewska opowiadały na antenie TVN o wspólnie spędzanych świętach. - Masakra to jest, krótko mówiąc, dla niektórych kobiet, między innymi dla mnie, gdyż nie ogarniam tej kuwety - stwierdziła serialowa Alina. - Idę na zakupy, wracam do domu i widzę, że czegoś zapomniałam (...). Od rana jestem na czterech tabletkach ziołowych na uspokojenie - wyznała ze śmiechem.

Nela Maciejewska z kolei mówiła, że w jej rodzinie funkcjonuje "matriarchat pełną gębą". - U nas w rodzinie zawsze kobiety były przodowniczkami - zaznaczyła. Wyznała też, że ważną tradycją świąteczną dla niej są spacery rodzinne z psami.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl