UrodaParabeny, czyli owiane złą sławą konserwanty kosmetyków

Parabeny, czyli owiane złą sławą konserwanty kosmetyków

Parabeny, czyli owiane złą sławą konserwanty kosmetyków
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
18.06.2018 19:51, aktualizacja: 02.08.2018 09:48

Parabeny to substancje konserwujące dodawane do kosmetyków, żywności i leków. Stosowane są od lat 40. XX wieku do dziś, choć w latach 90. zostały przez opinię publiczną wyklęte za szkodliwość dla organizmu. W oczach producentów kosmetyków mają jednak wiele zalet.

Czym są parabeny?

Parabeny z punktu widzenia chemika należą do grupy organicznych związków chemicznych, a konkretniej do estrów. Znane są także przeciętnemu człowiekowi, ponieważ stosowane są w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i kosmetycznym jako skuteczne konserwanty.

W kosmetyce parabeny znalazły zastosowanie w produktach długoterminowych. Najłatwiej znaleźć je w kosmetykach o płynnej konsystencji, które szybko mogą ulec procesowi gnicia i psucia. Parabeny znajdą się więc w balsamach do ciała, kremach do twarzy, kremach do rąk, tonikach, olejkach, błyszczykach czy pomadkach. Poza tym producenci dodają je do kosmetyków, które z reguły używane są przez dłuższy czas, a przez to muszą mieć wydłużony okres ważności. Chodzi miedzy innymi o pudry i podkłady, a także dezodoranty i perfumy.

Balsamy do ciała, kremy do twarzy i perfumy to tylko niektóre produkty, które można kupić teraz znacznie taniej na WP radarOkazji.

Zalety i wady parabenów

Stawianie parabenów przed sądem nie ma w zasadzie sensu. Są to substancje kontrowersyjne, ale kosmetyki bez nich po otwarciu mogłyby rozczarować.

Do zalet parabenów należy to, że są to jedne z najskuteczniejszych konserwantów, które działają grzybobójczo. Kosmetyki co prawda mogą być hermetycznie pakowane, ale ich używanie może prowadzić do zepsucia przez grzyby i inne drobnoustroje przenoszone na przykład na rękach. Pleśń natomiast jest silnie uczulająca, a niekiedy nawet trująca, a tym samym zdecydowanie szkodzi zdrowiu organizmu człowieka.

Parabeny w kosmetykach cieszą się jednak złą sławą. Zarzuca się im między innymi właściwości rakotwórcze. Dowodem na to są badania toksykologiczne wykonane przez lekarzy w 2004 roku, które wykazały, że w organizmach pacjentek z rakiem piersi pojawiły się parabeny w czystej postaci. Według toksykologów mogły zostać wchłonięte przez skórę. Poza tym uważa się, że substancje te mają działanie podobne do estrogenów, dlatego nadmierne stosowanie kosmetyków z parabenami może doprowadzić u mężczyzn do obniżenia płodności.

Oczywiście paraben parabenowi nierówny. Metyloparaben i etyloparaben to substancje zupełnie nieszkodliwe. Krzywdy nie wyrządzą też propyloparaben i butyloparaben, jeśli są dodawane w niewielkich ilościach. Z kolei bardziej rozbudowane parabeny takie jak izobutyloparaben, w dalszym ciągu są badane.

Lista parabenów i ich nazwy ukryte

Zwyczajowe nazwy parabenów zakończone są najczęściej właśnie tym słowem (np. benzylparaben czy metylparaben). Poza tym do tej grupy należą też phenol, phenyl mercuric acetale, phenyl mercuric bogate, hexamidine-diisethionate i benzetonium chloride.

Z kolei wraz z szumem medialnym na temat szkodliwości parabenów na etykietach kosmetyków pojawiły się nazwy takie jak:
• 4-Hydroxybenzoic acid butyl ester,
• Butyl 4-hydroxybenzoate,
• Butyl Chemosept,
• solbrol b,
• nipabutyl,
• preserval b,
• SPF.