Blisko ludziPoród z przyjaciółką

Poród z przyjaciółką

Poród z przyjaciółką

Jeśli mężczyzna mdleje na widok krwi, nie oznacza to wcale, że przyszła matka podczas porodu musi zrezygnować ze wsparcia bliskiej osoby. Może poprosić o obecność na szpitalnej sali przyjaciółkę albo mamę. Jest bowiem wiele korzyści płynących z porodu rodzinnego.

Jeśli mężczyzna mdleje na widok krwi, nie oznacza to wcale, że przyszła matka podczas porodu musi zrezygnować ze wsparcia bliskiej osoby. Może poprosić o obecność na szpitalnej sali przyjaciółkę albo mamę. Jest bowiem wiele korzyści płynących z porodu rodzinnego.

1 / 9

Wątpliwości i lęk

Obraz
© Jupiterimages

Poród wiąże się z wieloma wątpliwościami i lękami. Kobiety martwią się, czy dziecko urodzi się zdrowe, czy poród przebiegnie bez komplikacji. Chciałby, żeby w tej chwili był z nimi ktoś bliski. Najczęściej w porodach rodzinnych uczestniczy przyszły ojciec dziecka. Nie zawsze jednak może być przy jego narodzinach.

2 / 9

Mdleje na widok krwi

Obraz
© sxc.hu

Są bowiem mężczyźni, którzy mdleją na widok kropli krwi, a uczestniczenia w porodzie mogliby nie przeżyć. Kobieta zamiast mieć większe poczucie bezpieczeństwa i wsparcie, musiałaby się jeszcze martwić się o kondycję psychiczną mężczyzny. Z drugiej strony nie każda czułaby się komfortowo wiedząc, że partner widzi ją w sytuacji, kiedy krzyczy z bólu, ma wykrzywioną twarz, poci się i krwawi.

3 / 9

Warto rodzić z kimś bliskim

Obraz
© sxc.hu

Nawet w sytuacji, kiedy przy porodzie nie może być obecny ukochany, nie oznacza to, że kobieta musi rodzić sama. W porodzie rodzinnym może uczestniczyć mama, teściowa, czy przyjaciółka. Psycholodzy nie mają wątpliwości, że porody rodzinne są korzystne dla kobiet.

4 / 9

Mama nie jest sama

Obraz
© sxc.hu

Obecność bliskiej osoby spoza personelu medycznego minimalizuje lęk, uspokaja i przede wszystkim zmniejsza poczucie osamotnienia wśród białych ścian szpitalnych i obcych ludzi. Przyszła mama ma większe poczucie bezpieczeństwa, wiedząc, że nie jest sama w tym momencie. Może liczyć na wsparcie i życzliwość bliskiej osoby, czego nierzadko przepracowani lekarze i pielęgniarki nie dają rodzącej.

5 / 9

Mniejsze ryzyko depresji poporodowej

Obraz
© sxc.hu

Druga kobieta, szczególnie kiedy doświadczenie porodu ma już za sobą, może mobilizować rodzącą do odpowiedniego zachowania, parcia, albo właściwego oddychania, może masować plecy, co zmniejsza ból, a dotyk daje poczucie bezpieczeństwa. Badania pokazały, że w przypadku porodów rodzinnych rzadziej zachodzi potrzeba zastosowania u kobiety środków farmakologicznych bądź cesarskiego cięcia. Zmniejsza się też ryzyko wystąpienia depresji poporodowej.

6 / 9

Porozmawiaj z ojcem dziecka

Obraz
© sxc.hu

Ważne jest jednak, żeby to, kto będzie uczestniczył w porodzie, przemyśleć wcześniej, a nie w ostatniej chwili. Przede wszystkim należy przedyskutować to z ojcem dziecka.

7 / 9

Trudna decyzja

Obraz
© Jupiterimages

Jeśli podejmiesz decyzję, że w porodzie będzie uczestniczyła mama albo przyjaciółka, bez wcześniejszej rozmowy z partnerem, może poczuć się on pominięty i mieć do ciebie uzasadniony żal. Wytłumacz mu motywy swojej decyzji. Zastanów się, czego oczekujesz po osobie, która miałaby być z tobą w szpitalnej sali.

8 / 9

Szkoła rodzenia

Obraz
© sxc.hu

Nie nakłaniaj jednak nikogo, kto nie jest pewien, czy podoła zadaniu. Należy też dowiedzieć się, czy w szpitalu, w którym chcemy rodzić, jest wymagane, aby osoba uczestniczyła wcześniej w zajęciach w szkole rodzenia.

9 / 9

Nie kieruj się modą

Obraz
© sxc.hu

Jeśli jednak wolałabyś, żeby w tym momencie nie było nikogo poza personelem medycznym, bo wiesz, że czułabyś się skrępowana ich obecnością, nie podejmuj decyzji o porodzie rodzinnym tylko dlatego, że panuje taka moda. W wielu szpitalach poród rodziny jest bezpłatny, w innych płaci się 100 – 500 zł. W zamian rodzi się w specjalnie przygotowanym pokoju. Zazwyczaj dużo przyjemniejszym, niż sala porodowa.

Monika Doroszkiewicz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (28)