Rodzaje cellulitu. Czy umiesz rozpoznać swój przypadek?

Skórka pomarańczy i „grudki tłuszczu” na udach i pośladkach to zmora większości z nas. Cellulit posiada bowiem 8 na 10 kobiet, bez względu na wiek, wagę i styl życia. Pozbycie się go nie jest wcale proste, jednakże możliwe – jeśli wiemy, jak się do tego zabrać. Aby działać skutecznie, podstawową sprawą przed rozpoczęciem leczenia jest rozpoznanie jego przyczyn. Czy wiesz, jaki masz rodzaj cellulitu?

Pojawienie się grudek tłuszczu na udach i pośladkach łączymy często z otyłością – niesłusznie. Na cellulit cierpi wiele modelek i aktorek, które całe życie dbają o linię: Scarlett Johansson, Britney Spears, Rihanna – one też się z nim borykają. Tylko jeden rodzaj cellulitu wywoływany jest przez nadwagę. Pozostałe zależą od różnych czynników: hormonów, krążenia krwi, działania układu limfatycznego, trybu życia oraz od informacji zapisanych w naszych genach. Ze względu na przyczyny powstania wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje cellulitu. Dobranie metody leczenia oraz powodzenie w walce z „pomarańczową skórką” zależy w dużej mierze od rozpoznania swojego przypadku.

Cellulit tłuszczowy powstaje, gdy w naszych komórkach zbierają się kwasy tłuszczowe. Gromadzą się one w postaci małych grudek pod skórą. Ten rodzaj cellulitu pojawia się najczęściej na udach, biodrach, pośladkach i brzuchu, ale może także wystąpić na łydkach i pod kolanami. Związany jest on z wagą ciała – pojawia się głównie u osób z otyłością lub takich, które nagle przybrały na wadze. Z reguły jest on niezbyt bolesny w dotyku. Możemy go zobaczyć wywierając nacisk na skórę: wówczas pojawią się na skórze wgłębienia i wybrzuszenia.

Aby się go pozbyć, powinnyśmy jak najbardziej ograniczyć spożywanie tłuszczów. Najlepiej wyłączyć więc z diety dania smażone, masło i wędliny. Zrezygnuj także z fast foodów – oprócz tego, że „szybkie jedzenie” składa się z reguły ze smażonego mięsa lub ryby, to serwowane jest często z frytkami i sałatką polaną sosem. Zamiast tego włącz do swojej diety świeże warzywa i staraj się wypijać jak najwięcej płynów. Uważaj jednak na soki – zawierają one często dużą ilość cukru. Pij lepiej herbatę lub wodę.

Aby zwalczyć cellulit tłuszczowy, zalecana jest także aktywność fizyczna, a przede wszystkim pływanie, chodzenie, rower – czyli te dyscypliny sportowe, które wymagają długotrwałego wysiłku. Krótkie i intensywne sesje ćwiczeniowe raczej niewiele pomogą w przypadku cellulitu tłuszczowego: tłuszcz nagromadzony w komórkach zaczyna być spalany dopiero po 30 minutach ruchu. Czyli zamiast szybkiego piętnastominutowego biegu lepiej wybrać się na dwugodzinny spacer.

W przeciwieństwie do cellulitu tłuszczowego, cellulit wodny dotyka z reguły kobiety szczupłe. Jego pojawienie się związane jest ze złym krążeniem krwi i limfy w tkance łącznej. Jeśli tkanka łączna jest zbyt miękka, pozwala przenikać limfie wraz z toksynami do komórek tłuszczowych. Limfa przechodzi przez komórki tłuszczowe i wędruje dalej, ale zawarte w niej toksyny zostają w komórkach. Komórki tłuszczowe napełniają się i powiększają swoją objętość. Ich zbite grupy tworzą widoczne pod skórą grudki, które przy dotyku mogą być lekko bolesne.

Cellulit wodny powstaje najczęściej na udach, ale może się także pojawić na łydkach, w okolicach kostek oraz na ramionach (szczególnie po wewnętrznej stronie). Oprócz problemów z krążeniem wywołują go także zaburzenia hormonalne. Jego przyczyną może być także niezrównoważona dieta. Temu rodzajowi cellulitu towarzyszy często uczucie opuchnięcia, szczególnie w ostatnich dniach przed miesiączką.

Aby zwalczyć ten rodzaj cellulitu, należy wprowadzić do swojej diety produkty bogate w antyutleniacze oraz witaminy, zwłaszcza witaminę P. Powinnyśmy więc jeść jagody, czarną porzeczkę, pomarańcze, grejpfruty i cytrynę. Aby poprawić krążenie, zalecane jest także spożywanie świeżego czosnku i cebuli. Najlepsze sporty w przypadku tego rodzaju cellulitu to pływanie, aquabike oraz gimnastyka wodna. Powinnyśmy natomiast unikać wszelkich sportów obciążających układ krążenia, czyli tenisa, aerobiku, biegania, jazdy konnej.

Ten rodzaj cellulitu tworzy się powoli i jest trudny do pozbycia się. W dodatku przy dotknięciu jest bardzo bolesny. Rozpoznać go można poprzez dotyk: tworzą go bardzo twarde i zbite bolesne grudki. Występuje głównie na udach oraz nad kolanami.

Cellulit cyrkulacyjny tworzy się z zesztywniałych włókien kolagenowych, otaczających tkankę tłuszczową. Twarde włókna kolagenowe nie pozwalają na odpowiednie ukrwienie i natlenienie komórek. Zwalczenie tego rodzaju cellulitu trwa bardzo długo. Kurację zacząć należy od zmiany diety: znacznie zredukować produkty o wysokim wskaźniku glikemicznym, czyli węglowodany, wprowadzić natomiast świeże warzywa i dużą ilość owoców. Nie należy jeść także produktów zawierających duże ilości cukru. Dobrze natomiast jest sięgnąć po owoce morza oraz inne produkty bogate w cynk.

Dobrze jest także pić zieloną herbatę: jest ona bogata w antyutleniacze i pomaga w pozbyciu się toksyn z organizmu. Możemy także sięgnąć po kapsułki kwasu Omega 3 – jego duża zawartość w organizmie pomaga w utrzymaniu elastycznych włókien kolagenowych. Zalecana jest też aktywność fizyczna: marsz, joga, stretching. Jednak nie ma co ukrywać – aby pozbyć się cellulitu cyrkulacyjnego, musimy wykonać ogromny wysiłek. Ćwiczenia oraz zdrową dietę wprowadzić do naszego codziennego życia.

Tekst: na podst. Marie Claire/Anna Loska

(msy/sr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:
Na czym polega nocna dieta?
Szklanka tego soku obniża ciśnienie
Czym jest hirsutyzm?