Curving niszczy związki. Ofiary długo nie wiedzą, co się dzieje
W ostatnich latach dużo mówi się o ghostingu, czyli nagłym znikaniu z czyjegoś życia bez słowa wyjaśnienia. Coraz częściej jednak w relacjach pojawia się także inne zjawisko – curving. To subtelniejsza, ale przez to często bardziej bolesna forma odrzucenia niż zwykłe "nie" powiedziane wprost.
Curving (z ang. zakrzywiać, wyginać) w relacjach oznacza "skręcanie" rozmowy i kontaktu zamiast jasnego, prostego komunikatu. Polega na świadomym przeciąganiu znajomości bez jasnego określenia swoich intencji. Osoba stosująca tę strategię nie kończy relacji otwarcie, ale stopniowo się wycofuje. "Curving to proces, w którym jedna osoba unika bezpośredniej odmowy, zamiast tego wybierając subtelne strategie takie jak rzadsze odpowiadanie na wiadomości, ograniczanie kontaktu czy dawanie niejasnych sygnałów o swojej dostępności" - pisał Adam Sieradzki na facebookowym profilu "Czołowy Psycholog".
Curving a ghosting
Jak zauważył psycholog, curving bywa mylony z ghostingiem, czyli całkowitym zniknięciem bez słowa wyjaśnienia. W ghostingu kontakt urywa się nagle i definitywnie. W curvingu druga osoba nadal bywa obecna – czasem napisze, odezwie się po tygodniu milczenia, wróci tak, jakby nic się nie stało. To daje złudne poczucie, że relacja ma jeszcze szansę, choć w praktyce zwykle prowadzi do powtarzającego się schematu: chwilowe zainteresowanie, potem dystans, znów milczenie.
Maciej Pela wierzy, że będzie miał dobre relacje z Agnieszką Kaczorowską! Jak zareagował na zdjęcia z Rogacewiczem?
Jak curving wpływa na psychikę?
Tego typu zachowania mogą mocno uderzać w poczucie własnej wartości. Zamiast dostrzec problem w braku szczerości po drugiej stronie, często obwiniamy siebie: analizujemy każde słowo, szukamy "błędu", zastanawiamy się, co zrobiliśmy nie tak. Trudno wtedy zamknąć ten etap i otworzyć się na nowe znajomości, bo relacja pozostaje w zawieszeniu – niby się nie skończyła, ale też się nie rozwija. "Niejasne sygnały od innych nie definiują twojej wartości jako osoby" - przypomniał specjalista.
Jak chronić się przed curvingiem?
Nie mamy wpływu na to, jak zachowują się inni, możemy jednak zadbać o własne granice. Warto zwracać uwagę na powtarzające się wymówki, chroniczny brak czasu, unikanie rozmów o oczekiwaniach. Dobrym krokiem jest też nazwanie tego, co się dzieje: zadanie wprost pytania o to, jak druga osoba widzi tę relację. Jeśli odpowiedzią jest milczenie, zbywanie tematu albo kolejne odsuwanie spotkania, to także komunikat. Choć bywa to trudne, świadome zakończenie takiej znajomości często jest zdrowsze niż trwanie w iluzji, że "kiedyś w końcu się postara". Dzięki temu robimy miejsce na relację, w której druga osoba nie będzie uciekać od szczerości. "Jeśli zauważasz, że ktoś unika kontaktu, warto zastanowić się, czy relacja jest warta dalszego zaangażowania. (...) Warto zainicjować szczerą rozmowę, aby rozwiać wątpliwości co do intencji drugiej strony" - radził psycholog.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.