Rodzina, dzieci i teściowa. Młode małżeństwa przeżywają koszmar

Ma męża i dwoję dzieci, a na głowie teściową, z która musi dzielić dom. Kuchnia jest największym polem bitwy. "Postanowiłam zrezygnować z jednego pokoju i zrobić sobie skromną, ale własna kuchnię" – opowiada kobieta.

Nie zawsze jest tak, że kobieta bierze ślub, rodzi dzieci, a mężczyzna sadzi drzewo i buduje dom. Czasami dom trzeba dzielić z rodzicami. Tak jest w przypadku jednej z użytkowniczek WP Kafeteria. Kobieta postanowiła opisać swoją historię i spytać o radę. Największy konflikt toczy się o kuchnię. Jak relacjonuje młoda mama, teściowa wtrąca się i komentuje wszystkie jej działania. Tak było od zawsze, ale ostatnio przesadziła.

"Po ostatniej awanturze, jaką mi zrobiła, boję się zejść do kuchni i czegokolwiek dotknąć" – pisze zdenerwowana internautka, a następnie żali się: "Ja bym chciała tyle rzeczy spróbować, ugotować, upiec, a tam po prostu się boję, denerwuję, bo wiem, że jak zacznę coś robić, to ona przyjdzie, siądzie i będzie radzić, wyciągać swoje przepisy".

Kobiecie gotowanie we wspólnym pomieszczeniu z teściową przeszkadza do tego stopnia, że postanowiła zrezygnować z jednego z trzech pokojów i przerobić go na własną kuchnię. Poprosiła jednak o wsparcie i ewentualne rady. Użytkownicy byli zgodni: dla świętego spokoju warto zainwestować w swoją własną przestrzeń.

"Dokonałam dokładnie takiego wyboru, przed jakim stoisz, i nigdy tego nie żałowałam" – zachęca jedna z kobiet.

"Koszty i niby 2 pokoje to mało, ale spokój bezcenny" – dodaje kolejny dyskutant.

"Nie wyobrażam sobie jednej kuchni z teściową" – wypowiada się jeszcze inna osoba.

Aktualnie wiele młodych małżeństw ma problemy z uwiciem swojego gniazda. Jeżeli młodzi nie podejmą decyzji o wzięciu kredytu, alternatywą często zostaje współdzielenia mieszkania z rodzicami, a to, jak czytamy, nie zawsze jest łatwe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl