"To nie miało prawa się wydarzyć". Nagranie z polskiego wesela podbija sieć
Nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem. Nawet jeśli jesteśmy mistrzami organizowana uroczystości. Niedawno przekonała się o tym świeżo upieczona para młoda, a wszystko zarejestrowały kamery.
Niefortunne wydarzenia czasem sprawiają, że oglądaniu pamiątkowych filmów towarzyszą salwy śmiechu, choć z początku sytuacja mogła się nam zdawać dość dotkliwa. Być może właśnie w ten sposób za kilka lat swój ślub będzie wspominać para młodych z Polski. Operatorom kamery udało się bowiem złapać tragikomiczny moment. Poniższe nagranie jest hitem na TikToku.
Tego nikt się nie spodziewał. Wpadka z wesela krąży po sieci
"To nie miało prawa się wydarzyć" - brzmi napis widoczny na wideo.
Nagranie zaczyna się bardzo niewinnie. Na początku widzimy pocałunek nowożeńców. Później kamera skupia się na fioletowych kwiatach. Następnie wraca do młodej pary, która stoi przed tortem. Panna młoda chwyta nóż do ręki, aby pokroić przysmak dla gości, rozmawiając jednocześnie ze swoim mężem i jedną z gościn. Chwila nieuwagi wystarczyła, aby góra ciasta ześlizgnęła się z łopatki i poleciała na ziemię. Kamerzysta zdążył jeszcze uchwycić reakcję zaskoczonej panny młodej i drugiej kobiety.
Niefortunny upadek części tortu szybko zyskało prawie pół miliona wyświetleń! W końcu prawie każdy słyszał o przynajmniej jednej weselnej wpadce.
"A miało być tak idealnie"
Nagranie wywołało w sieci sporą dyskusję. Większość stwierdziła jednak, że po latach młodzi będą wspominać to wydarzenie ze śmiechem.
"Będzie co wspominać ze śmiechem prawda jest taka ze każda wtopa na weselu wydaje się o masakra zepsuliśmy wszystko, a miało być idealnie, ale po latach to właśnie takie zdarzenia kojarzą się najlepiej" - stwierdziła jedna z internautek.
"Na całe szczęście to tylko tort. Wiadomo, że każdy chce, żeby jego wesele było wyjątkowe i bez zbędnych problemów, ale to są takie drobne rzeczy, że nie warto się przejmować. Tak swoją drogą na salę często daje się atrapy, tylko góra jest prawdziwa do pokrojenia. Na kuchni jest już tort dla gości" - dodała kolejna.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
