Blisko ludziWielki kompleks małego

Wielki kompleks małego

Badania pokazują, że co najwyżej połowa mężczyzn jest zadowolona z rozmiarów swojego penisa. Pozostali mają z tego powodu kompleksy. Dla nich chirurdzy plastyczni oferują zabiegi powiększające przyrodzenie. Tymczasem dla kobiet w kontaktach intymnych znaczenie ma nie tyle rozmiar, co gra wstępna i czułość. Na nic zda się wielki członek, jeśli jego właścicielowi zabraknie wrażliwości i wyobraźni.

Wielki kompleks małego
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Badania pokazują, że co najwyżej połowa mężczyzn jest zadowolona z rozmiarów swojego penisa. Pozostali mają z tego powodu kompleksy. Dla nich chirurdzy plastyczni oferują zabiegi powiększające przyrodzenie. Tymczasem dla kobiet w kontaktach intymnych znaczenie ma nie tyle rozmiar, co gra wstępna i czułość. Na nic zda się wielki członek, jeśli jego właścicielowi zabraknie wrażliwości i wyobraźni.

Chłopcy już od małego rywalizują i porównują się do swoich kolegów: który lepiej gra w piłkę, który skuteczniej podrywa koleżanki i kogo natura hojniej obdarzyła. Po lekcjach WF-u, w szatni czy pod prysznicem, obserwują kolegów albo rozmawiają o swoich przyrodzeniach. I najczęściej męskie atrybuty stają się przyczyną kompleksów. Zupełnie przedwcześnie, bo dopiero około 18 roku życia penis osiąga pełnię swoich rozmiarów. Przeciętny ma średnio 14–15 cm długości w stanie erekcji.

O wielkości przyrodzenia decydują geny. Wróżenie rozmiaru członka z wielkości nosa, dłoni, wysokości czy łysiny można między bajki włożyć - dowiódł tego w swoich badaniach dr Jyoti Shah z londyńskiego szpitala St Mary. Naukowiec stwierdził, że wysoki facet może mieć małego członka, a niski większego. Nie ma znaczenia też rasa i narodowość. Plotką jest więc to, że mężczyźni o czarnym kolorze skóry są pod tym względem szczęściarzami.

Zdarza się jednak, że natura wyjątkowo hojnie obdarza panów. Posiadaczem największego członka na świecie jest Jonah Falcon z Nowego Jorku, którego przyrodzenie ma prawie 35 cm. Dowiedziono tego podczas kręcenia programu dokumentalnego pt. „The World’s Biggest Penis” („Największy penis świata”). Bardzo duże rozmiary penisa w praktyce są raczej problemem niż atutem, bowiem mogą powodować ból podczas stosunku. Mimo to, ci mniej hojnie obdarzeni przez naturę, w męskich rozmowach często „wydłużają” swoje przyrodzenie. Adam Miller, autor „Męskiej rzeczy”, pisze, że opowieści na temat wielkości członków przypominają opowieści wędkarskie, kiedy to panowie przekonują, że złowili taaaką rybę.

Skąd u mężczyzn tak duża troska o wielkość przyrodzenia? Psycholodzy są zdania, że to atawistyczne, zakodowane biologicznie zachowanie. Według jednej z teorii pierwotne kobiety wybierały partnerów z większym przyrodzeniem, co miało gwarantować zdrowe potomstwo. Poza tym, panowie są przekonani, że im dłuższy penis, tym większa satysfakcja z seksu. Dziś już wiadomo, że wielkość męskiego przyrodzenia nie ma znaczenia dla spłodzenia zdrowego dziecka. Ma też drugorzędną wartość, jeśli chodzi o zadowolenie z życia seksualnego. O tym jednak częściej wiedzą kobiety niż sami właściciele penisów. Podczas kiedy połowa mężczyzn marzy o większym członku, tylko 6 procent kobiet chciałoby, aby ich partnerzy mieli nieco większe przyrodzenie.

Badania przeprowadzone w 2005 roku przez amerykańskich uczonych wykazały, że dla kobiet bardzo ważna jest gra wstępna. Podczas, kiedy panowie zamartwiają się swoimi rozmiarami, ich partnerki nie czują żadnego dyskomfortu z powodu rozmiaru członka ukochanego. Wspomniane już badania pokazały, że 70 proc. kobiet jest zadowolonych z rozmiarów narządów płciowych swoich partnerów. Rozmiar nie tylko ma drugorzędne znaczenie dla satysfakcji z seksu, ale też dla szans stworzenia długotrwałych, satysfakcjonujących związków. Raport opublikowany w „Journal of Urology” pokazał, iż panowie, których natura nie wyposażyła zbyt hojnie, pozostają w długotrwałych związkach lub małżeństwie częściej niż panowie lepiej wyposażeni.

Poza tym, mężczyźni z pewnością mieliby mniejsze kompleksy, gdyby wiedzieli więcej na temat budowy narządów płciowych kobiet. Pochwa jest na tyle elastyczna, że dostosuje się do rozmiarów członka. Poza tym, najwrażliwszą częścią żeńskich narządów płciowych jest łechtaczka i kilka pierwszych centymetrów pochwy, tak więc głęboka penetracja nie jest warunkiem satysfakcji w seksie.

Wydłużanie penisa

Problem pojawia się wtedy, kiedy mężczyzna ma rzeczywiście małego penisa. Zdarza się, że ich długość wynosi około 1 cm i jest wynikiem zaburzeń hormonalnych, które powodują tzw. hipoplazję, czyli niedorozwój męskich organów płciowych. Zaburzenie wymaga leczenia, które jest długotrwałe i dość trudne.

Mężczyznom, którzy mają faktycznie problem z wielkością swojego przyrodzenia, co utrudnia satysfakcjonujące życie erotyczne, na pomoc idzie chirurgia. Powiększeniu penisa najczęściej poddają się młodzi chłopcy, w wieku około 25 lat. Zabieg jest stosunkowo prosty, polega na przecięciu więzadła prosowatego, które fizjologicznie podtrzymuje prącie, ale nie daje spektakularnych efektów, bo penis „wydłuża się” co najwyżej o 2 cm. Natomiast zwiększenie obwodu penisa polega na wstrzyknięciu silikonu czy tłuszczu odessanego z brzucha.

Istnieje jednak wiele mniej inwazyjnych metod powiększania członka. W Internecie aż roi się od tabletek powiększających członek, pompek próżniowych czy innych urządzeń, które mają wydłużyć przyrodzenie. Na półkach sex-shopów jest natomiast do wyboru do koloru przeróżnych nakładek, które mają zwiększyć doznania seksualne. To z pewnością bezpieczniejszy sposób niż kupowanie w Internecie wątpliwego pochodzenia środków bez konsultacji z lekarzem. Mężczyźni potrafią jednak wiele zrobić, żeby poprawić naturę, a dla kobiet wystarczyłoby, gdyby skupili się na grze wstępnej z dużą dawką czułości i odrobiną wyobraźni.

Źródło artykułu:WP Kobieta
kompleksymężczyznaseks

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (92)