Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Katarzyna Wierbiłowicz po ciężkim weekendzie postanowiła wybrać się do jednej z warszawskich saun w dniu tylko dla kobiet. Nie spodziewała się jednak tego, co ją tam spotka. O wszystkim opowiedziała zresztą w sieci.
Katarzyna Wierbiłowicz wybrała się do Studia Sante w Warszawie, gdzie w poniedziałki z saun mogą korzystać wyłącznie kobiety. Influencerka zaraz po wyjściu opublikowała na Instagramie filmik, na którym nie kryła swojego oburzenia dotyczącego zachowania innych pań korzystających z oferty popularnego uzdrowiska. Co ją konkretnie wyprowadziło z równowagi? Lista jest długa.
Jest wściekła na zachowanie kobiet w saunie
- Jaki popełniłam błąd, idąc na saunę pierwszy raz po długiej przerwie, zakładając, że zrelaksuję się po obfitym weekendzie, pełnym imprez. Zakładam, że odpocznę w saunie. Zwłaszcza, że jest dużo różnych pomieszczeń, gdzie można się schować i zrelaksować. Ale przecież, gdy są tam same kobiety, nie da się zrelaksować - wspominała Katarzyna Wierbiłowicz.
"Halo Polacy". Polak o życiu w Korei Południowej. "Przez rok mieszkałem w tzw. konserwie. Czasem spałem w saunach"
Szybko okazało się, że inne obecne na miejscu panie, nie przestrzegały zasad panujących w tego typu miejscach. - Nawet, gdy jest napisane strefa ciszy, laski zachowują się jak na bazarze albo na wyprzedaży garażowej, albo w kawiarni. No i miałam kawiarnię w saunie, tak że już nigdy więcej nie przyjdę na poniedziałek z kobietami, gdzie można chodzić z gołymi piersiami, tylko zakryję się ręczniczkiem i będę chodzić na saunę z mężczyznami, którzy milczą, bo chcą mieć święty spokój - podkreśliła w swoim filmiku zbulwersowana influencerka.
Studio Sante zabrało głos
"Fakt" postanowił poprosić o komentarz w tej sprawie przedstawicieli Studia Sante. - W naszym obiekcie obowiązują jasno określone zasady – m.in. strefy ciszy w saunach i w miejscach przeznaczonych do wyciszenia - przyznała Paulina Napora, manager strefy basenów i saun Studio Sante.
Kobieta nie ukrywała przy tym, że poniedziałki, podczas których z saun mogą korzystać wyłącznie panie, cieszą się sporym zainteresowaniem. - Choć bywają nieco mniej ciche niż pozostałe dni, nasza obsługa strefy nieustannie dba o to, by zachować równowagę między swobodą a spokojem. Regularnie przypominamy paniom o zasadach kultury saunowania i reagujemy, gdy hałas zaczyna zakłócać relaks innych gości. Staramy się jednak, by interwencje nie odbierały temu wieczorowi jego wyjątkowego, kobiecego klimatu - dodała przedstawicielka uzdrowiska.
- Jeśli pojawiają się pojedyncze głosy dotyczące głośniejszych rozmów, traktujemy je bardzo poważnie – każdorazowo reagujemy i przypominamy gościom o obowiązującej etykiecie saunowej.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.