FitnessZadbaj o serce

Zadbaj o serce

Siedzący tryb życia, nadmiar tłuszczu, cukru i soli w diecie, palenie papierosów, otyłość i chroniczny stres to najwięksi wrogowie naszego serca. Niestety, na co dzień ignorujemy jego potrzeby, zapominając, że na choroby układu krążenia pracuje się latami. O ile nie mamy wpływu na predyspozycje genetyczne, o tyle właściwie wszystkie pozostałe czynniki możemy wyeliminować. W jaki sposób?

Zadbaj o serce
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

30.11.2010 | aktual.: 18.11.2011 10:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Siedzący tryb życia, nadmiar tłuszczu, cukru i soli w diecie, palenie papierosów, otyłość i chroniczny stres to najwięksi wrogowie naszego serca. Niestety, na co dzień ignorujemy jego potrzeby, zapominając, że na choroby układu krążenia pracuje się latami. O ile nie mamy wpływu na predyspozycje genetyczne, o tyle właściwie wszystkie pozostałe czynniki możemy wyeliminować. W jaki sposób?

Jedz zdrowo

Serce będzie wdzięczne za ograniczenie soli, cukrów prostych i tłuszczów nasyconych. Odstaw słodycze, chipsy, fast foody, spróbuj pić gorzką herbatę i kawę. Wprowadź natomiast do jadłospisu niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Znajdziesz je w morskich rybach, oleju lnianym, rzepakowym czy sojowym. Kwasy omega działają przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie oraz obniżają poziom „złego” cholesterolu i trójglicerydów.

Właściwości takie wykazuje również allicyna, najważniejszy składnik czosnku i cebuli. Zamiast więc unikać czosnku z uwagi na jego niezbyt przyjemny zapach, z myślą o sercu warto dodać jego ząbek do kanapki. Dieta powinna również obfitować w potas i magnez, a więc pierwiastki niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania serca.

Przegryzaj więc orzechy, suszone morele, jedz pomidory, banany, ziemniaki. O owocach i warzywach pamiętaj także z uwagi na zawartość błonnika, który pomaga regulować poziom cholesterolu i cukru we krwi.

Dieta dla serca nie może obejść się bez przeciwutleniaczy, a więc związków „walczących” z wolnymi rodnikami, których nadmiar wiązany jest z patogenezą miażdżycy. Również i w tym przypadku niezastąpione są owoce i warzywa, a także zielona herbata i… wino. Nie pij jednak więcej niż kieliszek czerwonego wina dziennie. Oczywiście napój ten nie jest wskazany dla kobiet w ciąży czy osób z chorobami wątroby.

Ruszaj się

W duecie z odpowiednią dietą powinien iść regularnie uprawiany sport. Nie jest istotne, czy będzie to jazda na rowerze, długie spacery, aerobik czy pływanie, ważne natomiast, aby aktywności fizycznej poświęcać przynajmniej 30 minut trzy razy w tygodniu. Systematyczny wysiłek pomaga utrzymać wagę na odpowiednim poziomie, usprawnia przepływ krwi, zwiększa dopływ tlenu i wydajność serca, obniża poziom hormonów stresu, zwiększa stężenie „dobrego” cholesterolu.

Unikaj stresu

Przyspieszenie akcji serca, wzrost ciśnienia, podniesienie poziomu cukru we krwi - tak wygląda reakcja organizmu na wystąpienie sytuacji stresowej. Łatwo wyobrazić sobie, na jakie próby wystawiane jest serce, gdy takie sytuacje towarzyszą nam na co dzień. Choć stresujących wydarzeń często uniknąć się nie da, to można „zneutralizować” ich negatywny wpływ na organizm. Godzina dziennie poświęcona temu, co sprawia nam przyjemność, to najlepszy sposób na zniwelowanie napięcia i odzyskanie energii.

Wylecz infekcje

Niedoleczona angina, grypa, zapalenie płuc czy nawet niewinna próchnica mogą poważnie zaszkodzić kondycji mięśnia sercowego. Namnażające się bakterie i wirusy z łatwością przedostają się do serca i mogą doprowadzić do rozwoju stanu zapalnego. Nie bagatelizuj więc infekcji - grypę przeleż pod kołdrą, a do pracy wybierz się dopiero wtedy, gdy będziesz w pełni sił. Pamiętaj także o regularnych kontrolach stomatologicznych.

Badaj się

W twoim kalendarzu musi znaleźć się czas na wykonanie badań, które ocenią kondycję układu krążenia. Raz w roku wykonaj morfologię, zmierz poziom glukozy - cukrzyca zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego i ciśnienie. Nie rzadziej niż co 3 lata, a najlepiej również co rok - zbadaj poziom całkowitego, „złego” i „dobrego” cholesterolu oraz trójglicerydów (tzw. lipidogram).

Profilaktycznie, co 2-3 lata, warto wykonać również badanie EKG, które wskaże ewentualne nieprawidłowości w rytmie pracy serca. Do wizyty u kardiologa powinny nas skłonić objawy, które nie są łączone z sercem, np. opuchlizna nóg czy częsta zadyszka, a mogą świadczyć o jego chorobie.

Nie lekceważ objawów

Zawał kojarzy się z drętwieniem lewej ręki i silnym bólem w klatce piersiowej. Tymczasem u kobiet może dawać zupełnie inne objawy! Zaniepokojenie powinny wzbudzić mdłości, wymioty, ucisk w „dołku”, silne zmęczenie, duszność. W takim przypadku nie należy zwlekać z wezwaniem pogotowia.

Komentarze (1)