Zobaczyła ich na ulicy. Oliwia Bieniuk miała łzy w oczach

Oliwia Bieniuk jest dość aktywna na Instagramie, gdzie dzieli się ze swoimi obserwatorami wybranymi wyrywkami ze swojej codzienności. Ostatnio przyznała, że pewien widok doprowadził ją do łez. Wszystko zadziało się w trakcie spaceru po opuszczeniu przez Oliwię siłowni.

Oliwia Bieniuk stawia na szczerość i otwartość wobec swoich fanów. Od czasu do czasu córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka opowiada, co ciekawego wydarzyło się w jej życiu. Niedawno przyznała, że prawie popłakała się ze wzruszenia w miejscu publicznym. Wszystko przez to, co zobaczyła - w takich sytuacjach serce mięknie!

Zobacz też: Oliwia Bieniuk wspomina relacje z matką. "Surowo mnie wychowywała"

Okazało się, że w drodze z siłowni, którą Oliwia regularnie odwiedza, młoda celebrytka natknęła się na starsze małżeństwo. Para nie wstydziła się okazywać sobie uczuć w miejscu publicznym, co wyjątkowo ujęło Bieniuk. 19-latka na dowód pokazała fotografię przedstawiającą zbliżenie na oczy, w których rzeczywiście pojawiły się łzy.

Oliwia stwierdziła, że widok staruszków był ujmujący. Z całą pewnością taka sytuacja chwyta za serca wrażliwe osoby, które pragną wierzyć w dozgonną miłość.

Bieniuk miała już okazję przedpremierowo zobaczyć film o Annie Przybylskiej. Kinowa premiera dla widzów odbędzie się 7 października 2022 roku. Córka zmarłej aktorki nie ukrywała, że z powstawaniem produkcji wiążą się u niej silne emocje. W końcu to opowieść o ukochanej mamie 19-latki. Tuż w trakcie rodzinnego seansu Oliwia nie ukrywała wzruszenia. W mediach społecznościowych Bieniuk podzieliła się też z fanami pierwszymi przemyśleniami odnośnie do produkcji. Każdej osobie, która wybiera się w październiku do kina, radzi zabrać chusteczki higieniczne i przygotować się na poruszające momenty. Po takim opisie można stwierdzić, że film, choć z pewnością piękny, był jednocześnie trudnym przeżyciem dla rodziny Anny Przybylskiej.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl