Chinka zjadła obiad w polskiej restauracji. Tak go podsumowała
Na kanale "Gustaw Chiny" pojawił się nowy film, w którym znajomi influencera odwiedzają jedną z wrocławskich restauracji i próbują klasycznych polskich dań. Choć jedzenie zrobiło na nich duże wrażenie, jeden szczegół wzbudził spore kontrowersje.
Chinka spróbowała dań w polskiej restauracji
Polska kuchnia coraz częściej trafia na światowe listy przebojów kulinarnych. Dziś symbolem rodzimych smaków jest klasyczny schabowy z ziemniakami i surówką - danie, które niezmiennie króluje na polskich stołach. Co ciekawe, polscy kucharze zostali wyróżnieni przez ekspertów z prestiżowego przewodnika kulinarno-turystycznego "Taste Atlas", w którym Polska znalazła się na 11. miejscu rankingu najlepszych kuchni świata. Na szczycie zestawienia uplasowały się kolejno kuchnie: grecka, włoska i meksykańska.
Kulinarna przygoda we Wrocławiu
Wideo z udziałem zagranicznych gości pojawiło się na kanale "Gustaw Chiny", który śledzi już ponad 100 tysięcy osób. Prowadzący zabrał dwoje znajomych do Restauracji Wrocławskiej, by pokazać im smaki tradycyjnej polskiej kuchni. Na stole znalazły się dwa dania polecane przez Gustawa - placki ziemniaczane z gulaszem oraz rolada wołowa z kluskami śląskimi i sosem. Za oba dania zapłacono łącznie 121 złotych.
Największe wrażenie zrobił jednak smak. - Nie mogę się oprzeć polskiemu jedzeniu. Prawie każde danie bardzo dobrze smakuje. Może nie wygląda bardzo dobrze, ale bardzo dobrze smakuje - skomentowała bohaterka filmu z Chin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prosto z grilla. Steki
"To normalne w Polsce"
Po zakończonym posiłku i entuzjastycznych opiniach, pojawiło się jednak zdziwienie przy rachunku. Wszystko przez wodę, a konkretnie dwie karafki niegazowanej wody, za które zapłacono łącznie aż 32 złote, czyli około 60 juanów.
- Knajpa bardzo dobra, natomiast Hexia i Ori byli zszokowani ceną wody. Ponieważ za dwie karafki niegazowanej wody [zapłacili] 32 zł. Ale to normalne jest w Polsce. Przyzwyczaj się - wyjaśnił youtuber.
Warto zaznaczyć, że w wielu krajach, na przykład w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii - kranówka podawana jest w restauracjach za darmo i to w standardzie. W Polsce taka praktyka wciąż należy do rzadkości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chinka zachwyca się polskim jedzeniem – jesteśmy we Wrocławiu!
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
