Już nie tylko skaczą, ale także projektują – Adam Małysz oraz pozostali zawodnicy z polskiej ekipy zaprojektowali swoje stroje treningowe.
Już nie tylko skaczą, ale także projektują – Adam Małysz oraz pozostali zawodnicy z polskiej ekipy zaprojektowali swoje stroje treningowe.
– Muszę przyznać, że to bardzo ciekawe doświadczenie: brać udział w projektowaniu strojów dla siebie i całej kadry – opowiada Adam Małysz.
Z pomysłem zaprojektowania strojów dla polskich skoczków narciarskich wyszła firma 4F Sport Performance, która od tego sezonu jest partnerem Polskiego Związku Narciarskiego. Na mocy umowy zawodnicy uprawiający sporty zimowe ubrani będą w stroje 4F.
– To przede wszystkim sportowcy muszą czuć się komfortowo w ubraniach, w których trenują – tłumaczy Igor Klaja, prezes zarządu 4F Sport Performance. – Dlatego też zaprosiliśmy Adama i jego kolegów, by wspólnie z naszymi projektantami stworzyli produkt odpowiadający ich wymaganiom.
Nowe stroje naszych skoczków odporne są na trudne warunki atmosferyczne. Ich krój dostosowany został do sylwetek zawodników, dzięki czemu nie krępują ruchów. Z kolei wzory na kurtkach przedstawiają różne postaci i złowrogie stwory. Czyżby był to znak dla innych zawodników, że powinni się obawiać naszych skoczków?
– Z całą pewnością – komentuje nasz najlepszy skoczek. – Takie „bojowe” wzory dodadzą nam dodatkowej energii. Włożyliśmy dużo pracy w treningi i na pewno konkurenci powinni sie nas obawiać.
Firma przygotowała także specjalną, limitowaną kolekcję dla klientów. Te stroje – dostępne w sklepach 4F na terenie całego kraju – również nawiązują do skoków narciarskich i współpracy z PZN-em.
