Julek jest właścicielem agroturystyki "Ranczo Ostrowite" na Pomorzu. Mężczyzna podjął decyzję, żeby zadbać o zdrowie i pozbyć się otyłości. - Pierwsza tura to zjechanie poniżej setki, to będzie 20 kg. A potem spróbujemy zrzucić 15 kg - oznajmił. Więcej we fragmencie programu "Gospodarze - czym chata bogata".
Julek prowadzi wraz z żoną Iwoną i córkami - Gosią i Beatą agroturystykę w wiosce na Pomorzu. Chociaż taka praca wymaga sporej dawki aktywności fizycznej, mężczyzna od dłuższego czasu zmaga się z otyłością. Postanowił jednak zmienić swoje życie i przejść dużą metamorfozę - schudnąć 35 kg.
Co sprawiło, że przytył? Przed kamerami wyznał, że było to rzucenie palenia. - To spowodowało przytycie 30 kg w ciągu trzech miesięcy. Wymądrzając się i robiąc to, co ja uważam za dobre, udało mi się zjechać tylko pięć kg, przez kolejne trzy lata ciągle utrzymywałem wagę, którą mam teraz. Stwierdziłem, że wykorzystałem swój "repertuar" i muszę przejść na opcję związaną z dietą.
Julek przeszedł na dietę
W planach dotyczących odchudzania mężczyznę wspiera rodzina. - Obiecuję ci, tato, że jeśli zrobisz danie dietetyczne, będę je jeść razem z tobą - zapowiedziała Gosia ze śmiechem.
Właściciel gospodarstwa przyznał, że najtrudniej będzie mu zrezygnować z konkretnych dań. - Karkóweczka duszona w sosie własnym, zraziki - wyliczał. Problemem nie będzie za to rezygnacja z pieczywa - Julek ma w planie swojej diety chleb razowy i żytni, który lubi.
"Pomagają mi, żeby łakomstwo ze mną nie wygrało"
- Trzymam za niego kciuki, bo nie chciałabym, żeby się źle czuł - powiedziała Beata. - Tata jest tutaj bardzo potrzebny, nie wiem, jak byśmy sobie bez niego na ranczu poradziły. Pomożemy mu zrobić wszystko, aby doprowadzić go do stanu, w którym czuje się dobrze.
Wyzwaniem okazała się jednak kolacja. Po ciężkim dniu pracy mężczyzna dostał porcję, która składała się z warzyw, jajka, kilku plastrów wędliny i dwóch kromek chleba. - Dieta to jest zmiana sposobu odżywiania, a nie głodzenie człowieka - upierał się Julek. - Dziewczyny, można powiedzieć, że znęcają się nade mną, ale tak naprawdę pomagają mi, żeby moje łakomstwo nie wygrało ze mną - przyznał później.
Zobacz więcej w Telewizji WP.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tutaj informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście znajome. Czekamy na was!
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.